Dziwne zachowanie francuskich piłkarzy. W pewnym momencie zaczęli... rozbierać się na dachu autobusu
Paryska feta po mundialu rozpoczęła się na dobre. Zawodnicy autobusem przejechali Polami Elizejskimi na spotkanie z prezydentem Francji Emmanuelen Macronem. Część piłkarzy nie zdążyła się szybko przebrać. Zrobili to na dachu piętrowego autobusu, którym dokonali rundy honorowej po stolicy.
Na nim zawodnicy nie mogli pojawić się w koszulkach i dresach. Jako że przylecieli niedawno z Rosji, nie mieli czasu się przebrać. Przynajmniej część z nich. Dlatego niektórzy piłkarze wyszli na dach autobusu w garniturach, a część... w pewnym momencie wystąpiła półnago. Wszystko działo się w świetle kamer. Jedna z nich uchwyciła, jak na dachu autobusu przebiera się m.in. Benjamin Pavard.
Pavard nie zdążył się przebrać przed spotkaniem z Macronem...•Zrzut ekranu z YouTube.com / Global News