Już wiadomo, ile u prezydenta wydają na alkohol. Najwięcej trunków kupowano za Komorowskiego

Mateusz Marchwicki
"Super Express" postanowił prześwietlić wydatki Kancelarii Prezydent na napoje wyskokowe. Okazuje się, że do czerwca tego roku alkohol, którym prezydent częstował swoich gości, kosztował około 95 tysięcy złotych. Jednak sięgając kilka lat wstecz, to ludzie poprzedniego prezydenta kupowali znacznie więcej trunków.
Za prezydentury Andrzeja Dudy, Kancelaria Prezydenta kupuje mniej alkoholu. Fot. Sławomir Kamiński/Agencja Gazeta
Jak ustalił tabloid, w 2016 roku wydatki na alkohol sięgnęły niespełna 240 tysięcy złotych. Rok później było to niecałe 220 tysięcy złotych. Do końca czerwca 2018 roku, Kancelaria Prezydenta kupiła napoje z procentami za ponad 95 tysięcy złotych.

Wyliczenia te obejmują kupno alkoholu, który spożywany jest na oficjalnych uroczystościach z głową państwa, gdzie obecność takich napojów przewiduje protokół dyplomatyczny. Trzeba jednak pamiętać, że "prezydenckich" trunków można napić się także w ogólnodostępnych obiektach Kancelarii Prezydenta RP, takich jak Zamek Dolny wraz z Gajówką w Wiśle czy Hotel Belweder Klonowa w stolicy.


A czy jest porównanie do takich wydatków kancelarii w czasach urzędowania poprzedniego prezydenta? Jest. I okazuje się, że wydatki z roku na rok maleją. W 2015 roku, gdy urzędowało dwóch prezydentów, na napoje wysokoprocentowe wydano prawie 324 tysiące złotych. Rekordowy był rok 2014. Na ten cel wydano 433 tysiące złotych.

Kancelaria nie prowadzi jednak rozliczeń jeżeli chodzi o rodzaj zamawianych trunków, ani o ilości jakie trafiają bezpośrednio do Pałacu Prezydenckiego oraz restauracji w Wiśle i Warszawie.

źródło: se.pl