Mama Anny Lewandowskiej została reżyserką. Stworzy film o losach położnej z obozu Auschwitz-Birkenau
Anna i Robert Lewandowscy są już weterenami w mediach, czego nie można powiedzieć o ich rodzicach, którzy od czasu do czasu pokazują się ewentualnie na profilach społecznościowych dzieci. Ostatnio zaczęło się to zmieniać. Wszystko za sprawą mamy Anny Lewandowskiej. Maria Stachurska wyreżyseruje film o losach Stanisławy Leszczyńskiej - położnej z Auschwitz.
Dodatkowo osoba Stanisławy Leszczyńskiej, która podczas pobytu w obozie koncentracyjnym Auschwitz-Birkenau odebrała trzy tysiące porodów, narażając swoje życie - jest bliska sercu Stachurskiej.
Położna nazwana przez Kościół katolicki "Służebnicą Bożą" była cioteczną babcią Marii Stachurskiej. Jak przyznała mama Anny Lewandowskiej w rozmowie z katolickim tygodnikiem "Dobre Nowiny", do zrobienia filmu zainspirowali ją wujkowie.
Przed Marią Stachurską nie lada wyzwanie•Fot. Screen YouTube
"W filmie osobą przeprowadzającą przez jej życie jest jedna z wnuczek Stanisławy Leszczyńskiej. Mierzy się ona z tym, co przeżyła babcia i jej mama w obozie. A tym samym ja się z tym mierzę" – wyjawiła.
Anna Lewandowska jest dumna z mamy•Fot. Instagram/ Anna Lewandowska
"Jako małe dziecko zapamiętałam ją bardzo ciepło, natomiast już jako dorastająca dziewczyna spostrzegałam ją raczej jako osobę wzbudzającą respekt. Przynajmniej dzisiaj tak to mogę nazwać" – zdradziła na łamach "Dobrych Nowin".
Nie wiadomo, na kiedy ostatecznie będzie gotowy film. Z pewnością dla Marii Stachurskiej projekt jest nie lada wyzwaniem, tym bardziej, że ma zerowe doświadczenie w reżyserii. Wiele lat temu była jedynie kierownikiem produkcji w dokumencie "Wielkopostne misteria i obrzędy".