Beata Mazurek sprowadza Andrzeja Dudę na ziemię. Szybko zgasiła ważny pomysł dotyczący referendum
Andrzej Duda wystąpił w piątek przed kamerami i ogłosił termin przeprowadzenia referendum konstytucyjnego oraz 10 pytań, na które mieliby odpowiadać Polacy. Chyba jednak nie uzgodnił tego wszystkiego z kierownictwem PIS. Tuż po prezydenckiej konferencji Beata Mazurek wyznała bowiem, że ma wątpliwości co do pomysłów Dudy.
– Dziś zdajemy sobie sprawę z tego, że idea pytań jest słuszna, ale trzeba rozwiać wątpliwości dotyczące pytań, które zgłaszała Państwowa Komisja Wyborcza – wyznała dziennikarzom zgromadzonym w Sejmie Mazurek. Problemem dla Prawa i Sprawiedliwości może też być termin referendum.
Trudno nie zauważyć, że dla prezydenta Dudy bardzo ważna jest symbolika. O konieczności przeprowadzenia referendum konstytucyjnego powiedział 3 maja. Głosowanie ma się odbyć w dniu obchodów 100. rocznicy odzyskania niepodległości.
W tym tempie należy się spodziewać, że nową konstytucję zobaczymy być może 14 kwietnia. Czyli w dniu nowego Święta Chrztu Polski.