"Wśród dyktatorów Trump czuje się komfortowo". Mocny wywiad byłego ambasadora USA w Polsce

Kamil Rakosza
– Putin owinął sobie Trumpa wokół palca. Prezydent czuje się komfortowo w towarzystwie dyktatorów, a sojuszników traktuje po chamsku, bo dzięki temu czuje się ważniejszy – mówił w wywiadzie z Piotrem Milewskim Christopher Hill - były ambasador USA w Polsce. Całość można przeczytać w najnowszym wydaniu tygodnika "Newsweek".
Donald Trump - najsłabszy prezydent. Fot. Adam Stępień / Agencja Gazeta



Bezpieczeństwo wschodniej flanki NATO
W rozmowie z Hillem Milewski poruszył kwestię aneksji Krymu przez Rosję. W trakcie spotkania w Helsinkach Donald Trump ani słowem nie potępił nielegalnych działań Putina na Ukrainie.

– Prezydent na własne życzenie staje się postacią bez znaczenia w stosunkach transatlantyckich – skomentował były ambasador USA w Warszawie. – Dominuje w doniesieniach medialnych, ale osoby poważnie traktujące politykę zagraniczną go omijają. Nie akceptujemy aneksji Krymu, podobnie jak nigdy nie zaakceptowaliśmy inkorporacji krajów bałtyckich przez ZSRR po II wojnie światowej. Niestety, nie mamy strategii, która pozwoliłaby przywrócić poprzedni stan rzeczy – dodał.

Zamach na sądy
Jednym z wątków wywiadu była również kwestia przegłosowanie przez PiS ustaw sądowych. – Polska miała znakomite stosunki ze Stanami Zjednoczonymi, ale postępowanie obecnych władz budzi poważne obawy przychylnych Warszawie amerykańskich kręgów opiniotwórczych. Raz za razem pakują się na minę. Jak nie urok, to przemarsz wojska. Niestety - biorąc pod uwagę rządy Trumpa - nie sądzę, abyśmy mogli obecnie dawać rady innym – powiedział spytany o komentarz w tej sprawie Christopher Hill.

Więcej o sytuacji na Krymie i o tym, co przyniosło Ameryce spotkanie Trumpa z Kim Dzong Unem przeczytacie w wywiadzie Piotra Milewskiego w najnowszym wydaniu tygodnika "Newsweek"