Skąd Kaczyński wiedział o nowych zarzutach dla Gawłowskiego? Wyjaśnienie może być proste

Paweł Kalisz
Jarosław Kaczyński powiedział w TVP, że zaraz po wakacjach prokuratura zamierza postawić Stanisławowi Gawłowskiemu nowe zarzuty w sprawie korupcji. Mecenas Roman Giertych, pełnomocnik posła PO, zapytał, skąd prezes PiS ma informacje, które nie są znane obronie i zgłosił go na świadka. Okazuje się, ze wyjaśnienie tej zagadki może być bardzo proste.
Skąd Jarosław Kaczyński wiedział, że poseł Stanisław Gawłowski będzie miał po wakacjach postawione nowe zarzuty? Okazuje się, że to nie jest żadna tajemnica. Fot. Screen / TVP
– To są rojenia człowieka, który zaraz po wakacjach będzie miał kolejne zarzuty, bo sądzę, że Sejm uchyli immunitet także w tych innych sprawach – mówił w czwartek w programie "Gość Wiadomości" Jarosław Kaczyński. I zaraz zaczęła się w sieci afera o to, skąd prezes PIS ma poufne informacje prokuratury.