Kuriozum w meczu Legii. Po spotkaniu Słowacy potwierdzili teorie kibiców o trawie

redakcja naTemat
Legia we wtorkowy wieczór wygrała mecz ze Spartakiem Trnawa 1:0 w II rundzie eliminacji do Ligi Mistrzów, ale wobec porażki 0:2 pożegnała się z szansami na występ w tych rozgrywkach. Legionistom zostaje walka o Ligę Europy, a uwagę kibiców przykuło jednak coś zupełnie innego. Okazuje się, że przed meczem greenkeeper Spartaka naprawdę pomalował trawę na zielono.
Stroje Legionistów bardzo szybko zrobiły się zielone od farby. Fot. kadr z meczu / YouTube
Nie trzeba było być uważnym kibicem, żeby to zauważyć. Legioniści, którzy w Trnawie wystąpili w białych strojach, już po kilku minutach byli dziwnie "zieloni". Brudziła się też piłka, brudziły się buty, wreszcie ciała zawodników.