Co za akcja KOD. W nocy "ubrali" pomniki w całej Polsce – znowu "konstytucja"

Piotr Burakowski
Komitet Obrony Demokracji jest inicjatorem nietypowej akcji. W nocy z 2 na 3 sierpnia jego członkowie "przyozdobili" wybrane pomniki w Polsce koszulkami z napisami, nawiązującymi do łamania konstytucji przez obecny rząd. Charakterystyczne koszulki znalazły się nawet na pomnikach Lecha Kaczyńskiego. Napis na jednym z nich głosił: "Konstytucja, Jędrek".
Tak KOD "przyozdobił" pomnik Lecha Kaczyńskiego w Białej Podlaskiej. Fot. facebook.com/pg/KomitetObronyDemokracji
"Chcemy w ten sposób się przekonać, czy według PiS-owskiego aparatu władzy i przemocy słowo konstytucja znieważa również Warszawską Syrenkę, Smoka Wawelskiego, szczecińskiego marynarza, wrocławskie krasnale, a także Agnieszkę Osiecką, Mikołaja Kopernika czy Fryderyka Chopina" – tłumaczą swoje działanie na Facebooku przedstawiciele Komitetu Obrony Demokracji.
A jak członkowie KOD uzasadniają koszulki na monumentach z podobizną Lecha Kaczyńskiego?

Argumentują, że była to "próba zwrócenia uwagi szerokiej opinii publicznej na fakt, że prezydent Andrzej Duda, mimo licznych protestów obywatelskich, podpisał się pod ustawą zmieniającą Sąd Najwyższy w kolejną – po Trybunale Konstytucyjnym i Krajowej Radzie Sądowniczej – atrapę". "Ustawa ta bowiem jawnie łamie najwyższy akt prawny, jakim jest Konstytucja" – dodają, i piszą, że ich intencją nie było znieważenie pomnika zmarłego prezydenta.


Adwokat i członek Trybunału Stanu Jacek Dubois przyznał w rozmowie z naTemat, że "nie może być żadnego usprawiedliwienia dla łamania konstytucji". Dodał, że "demokratyczne państwo musi potrafić się obronić", oceniając zmiany, które zaszły w ostatnim czasie w Sądzie Najwyższym.