Andrzej Duda Superstar. Ludzie myślą, że stronę z memami administruje prezydent i zalewają ją prośbami

Bartosz Godziński
Andrzej Duda to dla wielu Polaków ktoś więcej niż prezydent. Jest sympatycznym panem z memów, któremu mogą się wygadać, zwrócić z prośbą , a nawet... zakochać się w nim. Skrzynka mailowa satyrycznego profilu Andrzej Duda Memes pęka w szwach. – Ludzie wierzą w jego czarodziejską moc, że przybędzie do nich niczym Elżbieta Jaworowicz i rozwiąże wszelkie problemy – mówi naTemat Tomasz Łysakowski, psycholog społeczny.
Internauci uwierzyli, że fikcyjnym fanpagem z memami zarządza sam prezydent Andrzej Duda Fot. Adam Stępień / Agencja Gazeta
Memy z Andrzejem Dudą powstają od samego początku prezydentury. Wykazujący się niezwykłą kreatywnością internauci sprawiają, że póki co - śmieszne obrazki nie nudzą się, a kancelaria głowy państwa codziennie dostarcza nowych zdjęć.
Screen z Facebooka
Najpopularniejszy satyryczny fanpage z prezydentem to "Andrzej Duda Memes". Facebookową stronę obserwuje niemal 160 tys. osób. Nie wszyscy tylko biernie śledzą memy, ale i wysyłają wiadomości prywatne. Większość takich osób myśli, że to sam Andrzej Duda tworzy obrazki i prowadzi fanpage. Prawdziwy administrator podzielił się ze mną niektórymi treściami maili. Podobnie musiałaby wyglądać skrzynka prezydenta.

Pozdrawiam cieplutko

Screen z Facebooka
"Witam", "Pozdrawiam", "Dzień dobry". Najwięcej osób na rzekomym profilu prezydenta tylko zagaja, licząc na to, że głowa państwa im odpisze na zaczepkę. Są jednak i bardziej kreatywne osoby, które ślą życzenia i wierszyki. Pokazuje to jak memy, choć czasem złośliwe i chamskie, ocieplają wizerunek i wpływają na korzyść Andrzeja Dudy.


Dla wielu Polaków nie jest notariuszem PiS, ale właśnie fajnym panem z internetu. Oczywiście są też hejterzy, którzy go wyzywają, ale to naprawdę niewielki odsetek.

Jak trwoga to do Andrzeja Dudy

Screen z Facebooka
Oficjalny facebookowy profil Andrzeja Dudy ma zablokowaną możliwość przesyłania wiadomości, więc wiele zmartwionych dusz szuka dalej i trafia na stronę z memami. Ludzie pytają o różne rzeczy - niektóre są całkiem poważne i zatrważające. Takim osobom radzimy lepiej pisać na adres kancelarii prezydenta lub zacząć od najniższego szczebla władzy np. u lokalnych radnych.

Szkolny celebryta

Screen z Facebooka
Social media to dla dzieciaków drugi dom, a memy to ich chleb powszedni. Jeśli mają problem, to przecież nie będą pisać interpelacji, a skontaktują się bezpośrednio przez Messengera - przecież Andrzej Duda to nasz ziomek, prawda?

Dzieciaki nie proszą prezydenta tylko o przedłużenie wakacji, ale chcą od niego autograf na memie, usatysfakcjonuje ich nawet prosta odpowiedź, by pochwalić się przy całej klasie: "Patrzcie, Duda mi odpisał!".

Panie Andrzeju kochany

Screen z Facebooka
Każda znana osoba ma swoich wielbicieli i wielbicielki. Najbardziej znana fanka Andrzeja Dudy to Izabela Pek. Dziennikarka jest nazywana "Marilyn Monroe Prawa i Sprawiedliwości" i nieraz pozowała u boku prezydenta. "Andrzej... Oczarował mnie od pierwszego wejrzenia (…) On ma coś, że chce mu się po prostu rzucić na szyję, przylgnąć, uścisnąć" – pisała z fascynacją na Facebooku. Pek nie jest jedyną kobietą, która darzy go mocną sympatią.

Wolne wnioski

Screen z Facebooka
Skrzynka mailowa Andrzej Duda Memes jest również przepełniona skargami i sugestiami. Liczba wykrzykników i dużych liter sugeruje, że sprawy są najwyższej wagi. Internauci traktują tę stronę niczym słynną szafę z "Misia", do której przemawiał Jarząbek. Gdyby to był prawdziwy profil prezydenta, nie potrzebowałby już doradców. Miałby też pełne ręce roboty.

Dlaczego ludzie piszą do fejkowego Andrzeja Dudy


Maili od internautów przychodzi kilkadziesiąt dziennie. – Już przestałem odpisywać, bo życia by mi nie starczyło – przyznaje administrator "Andrzej Duda Memes". – Wkurzają mnie tylko ciągle powiadomienia od dzieciaków, którzy wysyłają wiadomości całymi dniami – dodaje.

Twórca memów przyznaje, że odpisuje jedynie na wulgarne wiadomości. Zupełnie na żarty straszy więzieniem na mocy Art. 135. KK, ale internauci potulnie przepraszają za znieważenie prezydenta. Oczywiście myślą, że to Andrzej Duda im grozi.

Obserwuj nas na Instagramie. Codziennie nowe Instastory! Czytaj więcej