To się nazywa fryzura. Rozenek przedłużyła włosy, zapłaciła za to majątek

Paweł Kalisz
Małgorzata Rozenek pochwaliła się nową fryzurą. Gdy inni ścinają włosy, ona musiała przedłużyć. Włosy ściągano specjalnie ze Szwecji a cała operacja kosztowała fortunę.
Rozenek musiała sobie przedłużyć włosy do nowej roli. Koszt to bagatela, 35 tysięcy złotych. fot. Instagram / Małgorzata Rozenek
Fryzjer męsko-damski na warszawskiej Białołęce strzyże facetów za 25 złotych, a kobiety za wielokrotność tej kwoty. Kobietom zdaje się taka forma dyskryminacji nie przeszkadzać – siadają, tną, czeszą, modelują aż furczy. Na ogół od fryzjera wchodzi się z włosami krótszymi, ale czasem operacja ma na celu wydłużyć włosy. Przy okazji wydłuża sumę na paragonie o kilka zer.
Małgorzata Rozenek pochwaliła się nową fryzurą na Instagramie. Jak sama zaznaczyła, niektórzy na potrzeby nowej roli ścinają włosy, ona musiała wydłużyć. Nie wystarczyło poczekać aż urosną, to by pewnie zajęło kilka lat. Rozenek musiała sięgnąć po inne rozwiązanie.


Włosy na doczepkę przyjechały do niej aż ze Szwecji, gdzie skandynawski blond jest widocznie bardziej rozpowszechniony niż nad Wisłą. Oczywiście Rozenek sama sobie ich nie przyklejała, zajął się tym Kajetan Góra. Rachunek za tę operację? Bagatela, 35 tysięcy złotych. Cena porażająca, choć trzeba przyznać, że efekt też jest niczego sobie.

źródło: plotek.pl