"Franciszek oszalał; opowiedział się po stronie morderców". Prawica komentuje zmiany w katechizmie

Jarosław Karpiński
Wydawać by się mogło, że skoro zwolennicy PiS, czy prawicy w ogóle, bronią życia od poczęcia do naturalnej śmierci, to przyklasną inicjatywie papieża. Franciszek do Katechizmu Kościoła Rzymskokatolickiego wprowadził zmianę zabraniającą kary śmierci. Nic bardziej mylnego. Na polskiej prawicy słychać wycie i zgrzytanie zębami.
Papież Franciszek znowu ma problem z polskimi katolikami Fot. Giulio Napolitano / shutterstock.com
Prawicowi publicyści komentują zmianę punktu 2267 Katechizmu Kościoła Katolickiego, który brzmi teraz: "Kościół naucza, że kara śmierci jest niedopuszczalna i postanawia stanowczo działać na rzecz jej zniesienia". Krytyczne głosy zebrał internetowy serwis kwartalnika "Więź".

"Kolejna fatalna wiadomość za tego słabego pontyfikatu. Mojego stanowiska w sprawie kary śmierci to nie zmienia" – napisał na Twitterze Łukasz Warzecha. Jeden z liderów Ruchu Narodowego były poseł Krzysztof Bosak grzmi, że "papież chce poprawiać katechizm zredagowany przez Jana Pawła II", a Tomasz Terlikowski straszy, że nowy zapis w katechizmie "jest, z punktu widzenia nienaruszalności doktryny, niebezpieczny".


"Najwyższy Czas", tygodnik założony przez Janusza Korwin-Mikkego, napisał wprost, że ”papież Franciszek oszalał". "Kościół Katolicki po stronie morderców. (…) Papież Franciszek jawnie opowiedział się po stronie morderców, wyrzucając dwa tysiące lat nauczania Kościoła Katolickiego do kosza, o biblijnych nakazach nie wspominając" – napisano.

Ciekawy pogląd przedstawił też na Facebooku Michał Barcikowski z miesięcznika "Christianitas".



Za to metropolita warszawski kardynał Kazimierz Nycz ocenił, że "już Jan Paweł II nauczał, iż kara śmierci jest niedopuszczalna, a papież Franciszek jest konsekwentny". I dodał, że zmiana w Katechizmie "był to krok oczekiwany".

Źródło: wiez.com.pl

Obserwuj nas na Instagramie. Codziennie nowe Instastory! Czytaj więcej