Prokuratura bada sprawę budowy pomnika Kaczyńskich. Chodzi o zbiórkę na jego powstanie

Piotr Burakowski
Prokuratora Regionalna w Lublinie wzięła pod lupę sprawę cegiełek na budowę pomnika Lecha Kaczyńskiego i Marii Kaczyńskiej w Radomiu. Jak podaje "Gazeta Wyborcza", wątpliwość wzbudziło bowiem ich rozprowadzanie wśród pracowników samorządowych.
Prokuratura bada sprawę cegiełek na pomnik Lecha Kaczyńskiego i Marii Kaczyńskiej w Radomiu. Fot. Andrzej Michalik / Agencja Gazeta
Problem cegiełek to część wielowątkowego śledztwa, które jest prowadzone w Lublinie od jesieni 2014 roku. Na celownik wzięto urzędników z Radomia, którym zarzuca się korupcję. Do sądu trafił nawet wniosek o wydanie wyroku skazującego wobec jednego z nich – bez przeprowadzenia rozprawy i z wymierzeniem oskarżonemu kar, które ustaliła z nim prokuratura.

Mężczyzna jest obciążony trzema zarzutami.

Badane w całym śledztwie wątki prowadzą też do sprawy z cegiełkami na statuę Lecha Kaczyńskiego i Marii Kaczyńskiej w Radomiu.

Przypomnijmy, że pomnik Lecha i Marii Kaczyńskich w Radomiu jest pierwszą w Polsce rzeźbą przedstawiająca tragicznie zmarłą parę prezydencką. Został on odsłonięty 18 czerwca 2013 roku, a stworzył go Andrzej Renes – twórca między innymi stojących w Warszawie pomników księdza Ignacego Skorupki czy Praskiej Kapeli Podwórkowej.


Dodajmy, że w Białej Podlaskiej ostatnio "przyozdobiono" monument Lecha i Marii Kaczyńskich. Na byłym prezydencie zawisła "koszulka" z napisem "Konstytucja".

źródło: "Gazeta Wyborcza"

Obserwuj nas na Instagramie. Codziennie nowe Instastory! Czytaj więcej