Koniec Pol’and’Rock Festival Jurka Owsiaka? Jego wpis poruszył fanów imprezy

Piotr Burakowski
Jurek Owsiak po niezwykle udanej edycji Pol’and’Rock Festival – dawniej Przystanek Woodstock – wywołał poruszenie wśród fanów imprezy. Wszystko dlatego że chciałby przekazać festiwal komuś innemu i rozpocząć organizowanie nowego wydarzenia. "Chyba przyszedł czas, aby Festiwal Pol’and’Rock mógł być niesiony już nie przez nas! My chętnie zaczęlibyśmy coś od samego początku!" – powiadomił na Facebooku.
Jurek Owsiak powiadomił o planach wobec Pol’and’Rock Festival. Fot. Władysław Czulak / Agencja Gazeta
Działacz charytatywny i społeczny zasugerował, by wydarzenie było organizowane w przyszłym roku przez władze Kostrzyna nad Odrą.

"Miasto w tę współpracę weszło bardzo chętnie, po raz pierwszy zrobiliśmy nawet szkolenia w Szadowie Młyn dla pracowników Urzędu. I myślę, że Pol’and’Rock w przyszłym roku powinien być organizowany przez miasto" – dodaje organizator Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Jak reagują fani?
Fani Pol’and’Rock Festival są zaniepokojeni takim obrotem sprawy. "Jurku, popieram Cię w każdej Twojej decyzji. Ale nie w tej. Ty, Fundacja i ludzie w niej to gwarant bezpieczeństwa, miłości, przyjaźni i obywatelskiej postawy na tym Festiwalu. To gwarant tego, że będzie to wciąż Najpiękniejszy Festiwal Świata. 25 Jubileuszowy Najpiękniejszy Festiwal Świata" – komentuje jedna z internautek.


Przypomnijmy, że przed festiwalem piętrzono problemy. Powszechne oburzenie wywołało to, że na imprezie zabrakło zgody na użycie wozów strażackich, których sikawki schłodziłyby uczestników wydarzenia. I tak wobec odmowy ze strony polskiej straży, z sikawkami przyjechali na festiwal strażacy z Niemiec.

Obserwuj nas na Instagramie. Codziennie nowe Instastory! Czytaj więcej