To dopiero będzie złoty wieczór? Wiele szans na kolejne medale Polaków w Berlinie

Rafał Badowski
Polacy przywieźli już worek medali w lekkoatletycznych mistrzostw Europy w Berlinie. W niedzielę walczą o obronę prowadzenia w klasyfikacji medalowej. Do tej pory zdobyliśmy już sześć złotych i trzy srebrne krążki. Sam sobotni wieczór był znakomity, bo wywalczyliśmy trzy złote krążki. Gdzie możemy upatrywać szans na medale w niedzielę?
Anita Włodarczyk to największa faworytka do złota w niedzielę. fot. Kuba Atys/Agencja Gazeta
O godz. 19:10 w finale w skoku o tyczce wystartują: Piotr Lisek i Paweł Wojciechowski. Obaj przekroczyli wysokośc 5,61 w pierwszej próbie. – To były bezpieczne skoki i spokojne eliminacje. Stać nas na więcej i mam nadzieję, że pokażemy to w finale – powiedział Lisek.

Jednak największa szansa chyba o godz. 19:30. Joanna Fiodorow, Malwina Kopron i Anita Włodarczyk będą walczyć o medale w rzucie młotem. Wielką faworytką finałowego konkursu jest właśnie Włodarczyk.

Natomiast o 20:35 w finale na 1500 metrów pobiegną Polki Sofia Ennaoui i Angelika Cichocka. Ta druga broni tytułu sprzed dwóch lat, ale ostatnio zmagała się z kontuzją. 20 minut później w biegu na 5000 metrów medalowe szanse będą miały Paulina Kaczyńska i Katarzyna Rutkowska.


Przypomnijmy, w sobotę przeżyliśmy fantastyczny wieczór. Reprezentanci Polski zdobyli aż trzy złote krążki. Adam Kszczot został mistrzem Europy w biegu na 800 metrów, Justyna Święty Ersetić w biegu na 400 metrów.

Najlepsza była także nasza kobieca sztafeta w składzie Małgorzata Hołub-Kowalik, Iga Baumgart-Witan, Patrycja Wyciszkiewicz, Justyna Święty-Ersetic.

Obserwuj nas na Instagramie. Codziennie nowe Instastory! Czytaj więcej