Internet Morawieckiemu nie popuścił. Takiej reakcji na swoje słowa premier się nie spodziewał

Tomasz Ławnicki
Fala memów opatrzonych hasztagiem #MitomanMorawiecki ruszyła i humorystycznych zdjęć przybywa z każdą godziną. To reakcja internautów na słowa Mateusza Morawieckiego z niedzielnego spotkania w Sandomierzu. Premier oświadczył, że to on negocjował wejście Polski do UE 20 lat temu. Zabrzmiało to tak, jakby integracja była wyłącznie jego zasługą.
Po tym, jak Mateusz Morawiecki oświadczył, że to on negocjował wejście Polski do UE, w internecie ruszyła akcja #MitomanMorawiecki. Fot. Paweł Małecki / Agencja Gazeta
– Ja sam negocjowałem przystąpienie Polski do UE 20 lat temu – mówił do wyborców PiS premier Morawiecki. W Sandomierzu to stwierdzenie nie spotkało się z ripostą tłumu. Jednak już niedługo potem były premier Leszek Miller ostro przypomniał Morawieckiemu: "Nic Pan nie negocjował. Proszę choć poczekać do czasu, kiedy umrę".

Zwolennicy PiS zwracają uwagę, iż trochę prawdy w słowach Morawieckiego jest. "W 1998 został zastępcą dyrektora Departamentu Negocjacji Akcesyjnych w Urzędzie Komitetu Integracji Europejskiej. Był członkiem zespołu ministerialnego negocjującego warunki przystąpienia Polski do Unii Europejskiej w kilku obszarach" – to cytat z Wikipedii z biografii obecnego premiera.