Nikt nie chce słuchać Kasi Kowalskiej? Wieść o klapie jej płyty to fake news...
Na nową płytę fani Kasi Kowalskiej czekali aż 10 lat. Krążek zatytułowany "AYA" miał premierę w połowie czerwca. Kasia Kowalska znajduje się w gronie polskich artystów z największą liczbą sprzedanych albumów w Polsce. Czy jej 10. album przerwał dobrą passę?
Serwisy plotkarskie rozpisują się o spektakularnej klapie najnowszego albumu Kasi Kowalskiej "AYA". "Fakt" podał na początku sierpnia, że płyty zalegają na półkach. Wytwórni udało się sprzedać zaledwie 3000 egzemplarzy. Czy nowa płyta Kasi Kowalskiej to faktycznie porażka?Teza
"Polska kultura umiera"A Ty jak myślisz?
"AYA" ukazała się 22 czerwca 2018 roku. Krytycy wydali o niej umiarkowanie dobre opinie w mediach. Interia pisała, że "to taka płyta, jakiej można oczekiwać po Kasi Kowalskiej", a "Polityka" uznała, że to bardziej "przypomnienie, jak polska muzyka pop brzmiała (dominują kobieca wrażliwość i męskie rymy) niż głos w dyskusji o tym, jak brzmieć powinna".
Fani czekali na album aż 10 lat, choć tytułowy singiel ukazał się już w 2016 roku. Czy Kowalska nadwyrężyła cierpliwość fanów, a ci zbojkotowali nowy album? Media podają, że wina leży po stronie wytwórni. Kasia Kowalska - "Aya" • YouTube / KasiaKowalskaVEVO
"Wytwórnia prawie w ogóle nie reklamuje tego krążka, bo wraz z tą płytą kończy się ich kontrakt z Kasią. Ona zapowiadała, że nie chce go przedłużać, więc zdecydowali, że nie będą wykładać dużych pieniędzy na promocję" – mówił informator "Faktu".
Statystyki Olis nie kłamią
Wszystkie płyty Kasi Kowalskiej osiągnęły platynowy lub przynajmniej złoty status. Szacowany nakład ze sprzedaży wszystkich jej płyt wynosi ponad 1,4 miliona egzemplarzy. To oznacza, że jest wśród polskich artystów z największą liczbą sprzedanych albumów w Polsce.
"AYA" nie jest czarną owcą w dyskografii piosenkarki. Zadebiutowała na drugim miejscu listy OLiS. W notowaniu z 16 sierpnia jest na 30. miejscu notowania. Dodajmy, że OLiS to oficjalna lista sprzedaży detalicznej polskiego Związku Producentów Audio-Video.
Screen z Olis.pl
– To, co piszą portale plotkarskie, to po prostu kłamstwo. I proszę mi wierzyć, że Kasia sprzedała więcej niż trzy tysiące płyt "AYA". Firma nie narzeka – mówił mi Maciej Durczak. Oficjalne wyniki artyści dostają co kwartał, więc na liczbę sprzedanych egzemplarzy trzeba poczekać.