Pobili sąsiada i nagrali to na YouTube. Patostreamerzy z Gdańska w rękach policji
Sprawiedliwości stało się zadość – tak można podsumować akcję policji wymierzoną w patostreamerów. 19, 23 i 29-latek włamali się do jednego z mieszkań w Gdańsku i pobili 58-latka. Wszystko nagrali i opublikowali w sieci. Już są w rękach policji. Grozi im nawet 5 lat więzienia.
Mało tego – młodzi mężczyźni nie widzą nic złego w tym, że opublikowali film jak biją sąsiada. Uważają, że sam jest sobie winien, bo wcześniej zadzwonił na policję. Tłumaczą to słowami, które nie nadają się do powtórzenia, a które są dalszym ciągiem niebywałej agresji skierowanej w stronę sąsiada.
19, 23 i 29-latek są już w rękach policji. W piątek rano gdańscy funkcjonariusze zabezpieczyli udostępnione w sieci nagranie, a po południu zatrzymali trzech mieszkańców Gdańska. Sprawcy przebywają w policyjnym areszcie. Za pobicie grozi do 5 lat więzienia, naruszenie miru domowego jest zagrożone karą więzienia do roku.
Jak można przeczytać na stronie gdańskiej policji w trakcie czynności funkcjonariusze sprawdzili i przeanalizowali wszystkie informacje, które pojawiły się w sieci, oraz te, które zaczęły do nich napływać od osób, które obejrzały to nagranie. Do komendy wpłynęło również zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa od Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich I Ksenofobicznych.
Przypomnijmy, że policja bacznie śledzi patologię w internecie. Niedawno podobną akcję przeprowadzili funkcjonariusze w Radomiu, którzy obejrzeli filmik, jak dwójka mężczyzn zamyka dziecko w pralce. Ci zatrzymani również odpowiedzą za swoje czyny.
Źródło: KMP w Gdańsku
Obserwuj nas na Instagramie. Codziennie nowe Instastory! Czytaj więcej