Ambasador już wie, co ściągnie Polaków z Anglii z powrotem do kraju. Nie tylko Brexit

Adam Nowiński
Ambasador Polski w Wielkiej Brytanii Arkady Rzegocki udzielił wywiadu dla "The Daily Telegraph". Powiedział w nim, że widmo Brexitu sprawiło, że Polacy mogą chcieć wrócić do kraju. To byłoby na rękę polskiemu rządowi.
Polacy wrócą z Wielkiej Brytanii do kraju? Czy przestraszą sie Brexitu? Prawo autorskie: quickshooting / 123RF Zdjęcie Seryjne
Rzegocki podkreślił na łamach "The Daily Telegraph", że cały czas współpracuje z rządem brytyjskim, aby zapewnić bezpieczną przyszłość milionowi Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii.

A ci poczuli się przez widmo Brexitu zagrożeni. Słabnący funt, zamieszanie związane z falą imigracji z krajów islamskich sprawiły, że Polacy zdaniem ambasadora szukają bezpiecznej przystani. I tą, według niego, ma być ich ojczyzna.

Rzegocki dodał także, że do wyprowadzki mogą ich skusić: wzrost gospodarczy, który w Polsce osiągnie w tym roku poziom 5 proc., niższe koszty utrzymania, wysoki wzrost płac i większe poczucie bezpieczeństwa publicznego.


"Jeśli masz rodzinę, często porównujesz ceny. Londyn jest bardzo drogi" – powiedział ambasador RP w Wielkiej Brytanii.

Na początku lutego ubiegłego roku Brytyjska Izba Gmin dała zgodę na to, żeby rząd rozpoczął negocjacje z Brukselą o wyjściu Wielkiej Brytanii z UE. Sama decyzja chyba nie była łatwa do podjęcia, bo parlament debatował nad nią cały dzień.

Ekonomiści prognozują, że Brexit pociągnie za sobą także poważne skutki gospodarcze, które mogą przypominać kryzys z 2008 roku. I choć o negatywnych skutkach Brexitu mówił o się już od dawna, to w referendum za opuszczeniem UE opowiedziało się prawie 52 proc. obywateli Wielkiej Brytanii.

Źródło: "The Daily Telegraph"

Obserwuj nas na Instagramie. Codziennie nowe Instastory! Czytaj więcej