Ekipa Brzęczka rozczarowała we Wrocławiu. Polacy nie radzili sobie ze słabą Irlandią

redakcja naTemat
Jerzy Brzęczek zapewne będzie miał sporo do myślenia po meczu towarzyskim Polska-Irlandia, który we wtorkowy wieczór rozegrano na Stadionie Wrocław. Niestety, nowy selekcjoner biało-czerwonych nie będzie martwił się klęską urodzaju w kadrze. W drugim spotkaniu pod jego wodzą nawet dotychczasowe gwiazdy reprezentacji nie błyszczały. I mecz mógł skończyć się kompromitującą przegraną.
Polska zremisowała 1:1 z Irlandią w towarzyskim meczu na Stadionie Wrocław. Fot. Mieczysław Michalak / Agencja Gazeta
Ostatecznie katastrofy udało się jednak uniknąć za sprawą Mateusza Klicha. W ostatnich minutach drugiej połowy udało mu się celnie trafić w światło bramki i pokonać irlandzkiego bramkarza. Wcześniej, od 51. minuty goście prowadzili po golu Aidena O'Briena.

I długo wydawało się, że wynik spotkania trzeba nazwać kompromitującym, gdyż drużyna Jerzego Brzęczka mierzyła się z Irlandią prezentującą się wyjątkowo słabo. Honor został uratowany remisem 1:1, ale wielu powodów do radości nie ma.

Przypomnijmy, iż w piątek 7 września Polacy zremisowali z Włochami również 1:1. Było to debiutanckie spotkanie nowego selekcjonera biało-czerwonych. Mecz z Włochami zainaugurował też udział reprezentacji Polski w nowych rozgrywkach Ligii Narodów UEFA.


W ramach zmagań w Grupie 3. Dywizji A Ligii Narodów podopiecznych Brzęczka czekają wkrótce jeszcze trzy spotkania. 11 października Polacy zmierzą się u siebie z Portugalią. Cztery dni później także na polskiej murawie podejmą Włochów. 20 listopada czeka ich natomiast wyjazdowy mecz z Portugalczykami.