Klęska PiS w regionie Kuchcińskiego. Ponieśli porażkę jeszcze przed wyborami

Tomasz Ławnicki
Wizerunkowo jest to totalna klapa. Tym większa, że dzieje się to na Podkarpaciu – wydawałoby się – w bastionie Prawa i Sprawiedliwości. W dwóch ważnych miastach regionu partia ma problem z zarejestrowaniem list wyborczych. W kilku okręgach zwyczajnie zabrakło podpisów.
W dwóch dużych miastach na Podkarpaciu PiS-owi nie udało się zarejestrować wszystkich list wyborczych. Fot. Marek Podmokły / Agencja Gazeta
Najpierw doniesienia o kłopotach z zarejestrowaniem list PiS pojawiły się w Jaśle. Nieoficjalnie mówiło się, że lokalni działacze rządzącej partii nie dostarczyli w poniedziałek do północy list kandydatów na radnych. Później okazało się, że listy dostarczono, ale gdy komisja zweryfikowała podpisy, odmówiła ich zarejestrowania.

Negatywna weryfikacja
Minimum wynosiło 150 podpisów. Dwa pozostałe komitety, KWW "Jaślanie" oraz KWW Ryszarda Pabiana, dostarczyły podpisów poparcia z dużym zapasem. Komitet PiS zebrał ich zaledwie o 30 więcej niż wymagają przepisy. Jak podaje rzeszowski dziennik "Nowiny", część podpisów została zakwestionowana przez komisję, która sprawdzała PESEL, imię i nazwisko, adres i to czy dana osoba figuruje w rejestrze wyborców w Jaśle.



Na tym jednak nie koniec problemów PiS na Podkarpaciu. W czwartek okazało się, że podobny problem jest w mieście marszałka Marka Kuchcińskiego, Przemyślu. Tam Prawo i Sprawiedliwość nie zarejestrowało swoich list kandydatów na radnych w dwóch z czterech okręgów.



źródło: nowiny24.pl