Prof. Matczak pisze list do córki trolla prawicy. "Być może dotrą do Pani niepokojące wiadomości"

Tomasz Ławnicki
Ta dyskusja na Twitterze odbiła się bardzo szerokim echem. Dość powiedzieć, że interwencję w sprawie słów prof. Marcina Matczaka podjął minister nauki i szkolnictwa wyższego. Jarosław Gowin stanął w obronie Piotra Wielguckiego nazywanego często "naczelnym trollem polskiej prawicy" oraz jego córki.
Prof. Marcin Matczak pisze list do córki Piotra Wielguckiego ws. swoich słów z wpisu na Twitterze. Fot. Maciek Jaźwiecki / Agencja Gazeta
"Zwrócę się do rektora Uniwersytetu Warszawskiego z prośbą, by rozważył jakieś kroki dyscyplinarne. Można się spierać politycznie, nawet w ostrych słowach, ale nie wolno atakować rodzin naszych adwersarzy. Nie licuje z godnością wykładowcy akademickiego straszenie studentów ze względów politycznych" – pogroził Marcinowi Matczakowi Jarosław Gowin.




List do licealistki