"Spóźniłem się cztery lata, ale już jestem". Kurek skradł serca kibiców na Okęciu

Kamil Rakosza
Na takie powroty do kraju czekają chyba wszyscy sportowcy. Naszych złotych siatkarzy powitał tłum wiernych kibiców. Fani dziękowali sportowcom za niesamowite osiągnięcie, a zawodnicy chylili czoła przed zawsze ufającymi kibicami.
Bartosz Kurek kilkoma zdaniami skradł serca kibiców po powrocie na warszawskie Okęcie. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta



– Spodziewaliśmy, że będzie trochę ludzi, ale nie że aż tyle. Dziękujemy z całego serca – mówił kapitan reprezentacji Michał Kubiak. – Grać dla was do niesamowita przyjemność. Wiedzieć, że mamy takie wsparcie to niesamowite przeżycie dla każdego sportowca. Do zobaczenia za dwa lata, widzimy się po Tokio – zapewnił.