Nowy rzecznik Dudy oblał chrzest bojowy. Polacy oburzeni jego słowami o potrąceniu w Oświęcimiu
Samochód, który poruszał się w kolumnie, którą jechaliśmy, potrącił dziecko bardzo delikatnie – powiedział na antenie TVN24 tuż po zdarzeniu w Oświęcimiu Błażej Spychalski. I wygląda na to, że Polacy tych niefortunnych słów długo nie zapomną świeżo upieczonemu rzecznikowi prezydenta.
Polacy nie mogą mu wybaczyć wielokrotnego podkreślania sformułowania o "bardzo delikatnym potrąceniu", oraz tego, że dziecko... "uderzyło w samochód". Poza tym we wspomnianej rozmowie z TVN24 Spychalski brzmiał, jakby umniejszał wagę zdarzenia.