Tragiczna wyprawa nad klify w Irlandii. Polska studentka spadła z prawie 200 metrów

Paweł Kalisz

06 października 2018, 08:29

Polka zginęła w wypadku w Irlandii. Studentka pojechała oglądać klify Moheru, jedną z największych atrakcji turystycznych w Irlandii. W niewyjaśnionych do końca okolicznościach kobieta spadła w dół. Jej ciało wyłowiono dopiero dzień później.

Klify Moheru to jedna z największych atrakcji turystycznych w Irlandii. • Fot. Pixabay

Klify Moheru to ciągnący się przez około 8 km odcinek wybrzeża Oceanu Atlantyckiego w zachodniej części Republiki Irlandii. Klify zbudowane są ze skał wapiennych, a w najwyższym miejscu mają aż 214 metrów.

źródło: irishpost.com

Zobacz także :

W tym roku kolej Luny. Ale czy pamiętasz poprzednie występy Polski na Eurowizji? [QUIZ]
Dramatyczny powrót z majówki w Chorwacji. Autostrada sparaliżowana po śmiertelnym wypadku
Nowe fakty ws. tragedii w Wilanowie. Wiadomo, kim były trzy osoby, które spłonęły w aucie
GOPR ruszyło z pomocą potrzebującemu turyście. Nagle doszło do wypadku
Auto doszczętnie spłonęło na środku Wilanowa. "Mamy informację o trzech osobach"
Koszmar na obwodnicy Kłodzka. Ratownicy byli wstrząśnięci tym, co zobaczyli