Majówka powoli dobiega końca. Dlatego wiele osób, które zdecydowały się spędzić ją za granicą, właśnie zaczyna wracać do kraju. Niemiła niespodzianka czeka jednak Polaków, którzy długi weekend spędzali w Chorwacji. Na autostradzie w Czechach, blisko granicy z Polską, doszło do poważnego wypadku.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Tegoroczna majówka była wyjątkowo udana. Dopisał termin, ale i pogoda. Widać to było zwłaszcza w Zakopanem i na górskich szlakach. Wielu turystów z pewnością zapakowało samochody i ruszyło do Chorwacji, jednak ich powrót będzie wyjątkowo trudny. Wszystko za sprawą groźnego wypadku na czeskiej autostradzie D1 w kierunku Polski. Droga była zablokowana przez kilkanaście godzin.
Potworny wypadek w Czechach. Osobówkę zmiażdżyły dwa tiry
Jak informuje serwis Události Ostrava do wypadku na autostradzie doszło ok. godziny 8:35 w sobotę 4 maja. Ciężarówka, która przewoziła czołg na pokazy w pobliżu Karwiny, z niewiadomych przyczyn zatrzymała się na poboczu. Chwilę później wjechał w nią samochód osobowy, w który z kolei uderzyło auto ciężarowe transportujące osobówki.
Ratownicy na autostradzie pojawili się już po ok. 7 minutach. Mimo tego jedna osoba zginęła na miejscu. Druga w bardzo poważnym stanie została przetransportowana do szpitala na pokładzie śmigłowca ratowniczego. Wprowadzono ją w stan śpiączki farmakologicznej. Na skutek zderzenia w nogę ranna została jeszcze jedna osoba, która również znajduje się pod opieką lekarzy. Wiadomo już, że w wypadku nie ucierpieli Polacy.
Polscy kierowcy wracający z Chorwacji nie mają łatwo
Służby, które przybyły na miejsce podjęły decyzję o całkowitym zamknięciu autostrady D1 w kierunku granicy z Polską. Ta nieczynna jest od godziny 9:35 rano. Na chwilę przed godziną 19 polski konsulat w Ostrawie poinformował, że mimo iż usuwanie pojazdów trwa od rana, droga pozostawała zamknięta aż do późnego wieczora.
"Stałe trwa usuwanie skutków wypadku na autostradzie D1 w kierunku do Polski. Autostrada jest stale nieprzejezdna" – poinformowano za pośrednictwem platformy "X". Pierwotnie szacowano, że ruch zostanie przywrócony ok. godziny 16. Tak się jednak nie stało.
Droga została odblokowana ok. godziny 21. Dobą informację dla kierowców za pośrednictwem mediów społecznościowych przekazała czeska policja. "Obecnie przejezdna jest autostrada D1 w kierunku Polski. Zachowaj ostrożność podczas podróży" – poinformowali funkcjonariusze na platformie "X".
Chorwacja hitem Polaków. Idziemy na rekord
Podczas majówki Polacy w Chorwacji w większości mogli cieszyć się dobrą, choć nie idealną pogodą. I raczej nie miała ona wpływu na fakt, że miejsce to kolejny rok z rzędu odnotowuje wzrost liczby turystów z naszego kraju.
– Według systemu eVisitor od początku 2024 roku do dnia 14.04.2024 Chorwację odwiedziło 32 proc. więcej gości z Polski, którzy zrealizowali 24 proc. więcej noclegów w porównaniu z analogicznym okresem 2023 roku – poinformowała nas niedawno Małgorzata Kowalska, dyrektor przedstawicielstwa Chorwackiej Wspólnoty Turystycznej w Polsce.
Czytaj także:
Jednak początku maja dobrze nie będą za to wspominać mieszkańcy Slavonskiego Brodu, miasta we wschodniej Chorwacji. Z powodu intensywnych opadów, burz i gradu tamtejsze ulice zamieniły się w rzeki. Woda wdzierała się do piwnic, zalewała również ogródki. Strażacy mieli pełne ręce pracy podczas walki z żywiołem, który w Polsce może dać się we znaki na zakończenie długiego weekendu.