Polka odtworzyła zdjęcia rodziców sprzed 30 lat. Wyjątkowe fotografie z Bali podbijają sieć

Katarzyna Michalik
Od pewnego czasu w internecie furorę robią projekty fotograficzne, polegające na odtwarzaniu zdjęć z przeszłości, czyli wykonywaniu tego samego kadru wiele lat później. Tym razem internautów urzekł wyjątkowy pomysł młodej Polki, która podczas podroży na egzotyczną wyspę Bali odtworzyła zdjęcia swojej mamy sprzed 30 lat.
Rozalia Knapik-Wojtaczka odtworzyła na Bali zdjęcia swoich rodziców sprzed 30 lat! Fot. Instagram/ knapikowa
Bali kiedyś i dziś
Rozalia Knapik-Wojtaczka wraz ze świeżo upieczonym mężem na miesiąc miodowy wybrała popularne i egzotyczne Bali. To samo miejsce 30 lat temu odwiedzili również rodzice dziewczyny, choć wtedy z pewnością zastali inne widoki.

Dawniej bajkowa i niezbadana wyspa dziś coraz częściej pojawia się w wiadomościach i social mediach w kontekście ogromnych zanieczyszczeń i alarmujących ilości śmieci i plastiku, które znaleźć możemy na plażach, obleganych przez turystów z całego świata.
Mimo istotnych zmian, które w ciągu wielu lat zaszły na Bali, kadry z przeszłości i teraźniejsze są niemal identyczneFot. Instagram/ knapikowa
Cała akcja to pomysł taty
Mimo znaczących zmian, które zaszły na Bali w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat, zdjęcia odtworzone przez dziewczynę rzeczywiście są niemal identyczne z kadrami wykonanymi przez jej rodziców. Na fotografiach mama Rozalii jest odrobinę młodsza niż córka aktualnie. Nie da się jednak odmówić im ogromnego podobieństwa.


Jak zdradza mi dziewczyna, cały pomysł wyszedł od jej taty, choć jak podkreśla – ani on, ani mama nie spodziewali się takich efektów.

– Wszystko działo się bardzo spontanicznie, rodzice dosłali nam zdjęcia, kiedy byliśmy już na miejscu. Zmieniliśmy więc trasę podróży i udaliśmy się na drugi koniec wyspy w poszukiwaniu lokalizacji z 30-letnich fotografii – tłumaczy Rozalia.

Ciekawostką jest fakt, że zdjęcia, które dostała od rodziców były tymi "z odrzutu", a najlepsze, na których mama Rozalii wyszła najbardziej twarzowo, zostały odłożone na bok i po prostu gdzieś się zawieruszyły. Na szczęście nie okazało się to przeszkodą w stworzeniu kreatywnego projektu.
Efekt zaskoczył internautów i samych rodziców
"Świetna robota, niesamowite jak Rozalia jest podobna do mamy", "Piękny pomysł i zdjęcia", "Imponujące" - to tylko kilka z komentarzy, które możemy znaleźć pod postami Polki w mediach społecznościowych. Internauci nie mogą wyjść z zachwytu i już zastanawiają się, czy kolejne pokolenie powtórzy projekt za następne 30 lat. A jak na wszystko zareagowali rodzice?

– Byli wzruszeni, ale też szczerze zaskoczeni ostatecznym efektem. Kolejnym szokiem była da nich skala rozgłosu, jaką zyskała nasza mała akcja - w końcu robiliśmy te zdjęcia amatorsko i z przeznaczeniem do rodzinnego albumu, a nie z myślą o tym, że pokażą je w telewizji – mówi dziewczyna.