Logika Suskiego hitem internetu. "Wyjaśnił", po co jest lotnisko w Radomiu

Rafał Badowski
Marek Suski to jeden z najbarwniejszych polityków PiS. Na swoim koncie ma sporo wypowiedzi, które śmieszą internautów. Tym razem padły słowa, w których trudno znaleźć logikę. Dotyczą sensu odkupienia przez państwo lotniska w Radomiu.
Marek Suski wyjaśnił sensowność lotniska w Radomiu. fot. Sławomir Kamiński/Agencja Gazeta
– Polacy latają na południe Europy i do Afryki, więc lotnisko na południe od W-wy jest najlepszym rozwiązaniem – wyjaśnił sensowność zakupu lotniska przez państwową firmę Marek Suski. Przedsiębiorstwo Państwowe Porty Lotnicze kupiło lotnisko w Radomiu za 12,7 mln zł. Umowę w tej sprawie podpisał kilka godzin później premier Mateusz Morawiecki.




Ostatni rejsowy samolot odleciał z Radomia jesienią 2017 r., od tej pory czasem lądują tam niewielkie prywatne maszyny. To za mało, by lotnisko zarabiało, tym bardziej, że zatrudnia ponad 100 osób, a jego utrzymanie pochłania kilka milionów rocznie.