Polak zadziwił Amerykanów. Wygrał wyczerpujący bieg na 385 km, choć nikt na niego nie stawiał

Rafał Badowski
Od godz. 16 w piątek 150 zawodników z kilkunastu krajów wystartowało w jednym z najtrudniejszych biegów trailowych na świecie. Moab Endurance Run to dystans 238 mil (około 385 km). Dla Polaka Piotra Herzoga był to najważniejszy start w sezonie, a także największe biegowe wyzwanie w karierze.
Piotr Herzog wygrał Moab Endurance Run, bieg ekstremalny o dystansie ponad 380 km. fot. Facebook/Piotr Herzog
I poradził sobie znakomicie, bo zwyciężył. Przebiegł wyczerpującą trasę przez pustynie, góry i kaniony w 60 godzin, 14 minut i 47 sekund. Tuż przed godziną 20:00 czasu miejscowego – bieg zaczynał się i kończył w Moab w stanie Utah – a nad ranem polskiego czasu, zameldował się na mecie. Dodajmy: w dobrej kondycji i z uśmiechem na ustach.




Organizatorzy w USA byli zdumieni formą Polaka, gdyż jest tam zawodnikiem kompletnie anonimowym. W biegu brało udział wielu renomowanych amerykańskich specjalistów od tego typu wyczerpujących zawodów.

Jednak polscy kibice doskonale wiedzieli, na co stać Piotra Herzoga. Od kilku lat specjalizuje się w ultramaratońskich dystansach i biegach ekstremalnych. Wygrywał już w Ice Baikał Maraton czy Ultra Fiord w Patagonii.

Ale 238 mil to największy projekt w jego dotychczasowej karierze. Najlepsi zawodnicy muszą wytrzymać 60-70 godzin, a na trasie muszą wspinać się pokonywać wzniesienia o wysokości 3000 m.

źródło: biegowe.pl