"Czuję, że ktoś pójdzie do piekła". Biedroń punktuje Dudę za kłamstwo w Watykanie
Paweł Kalisz
Andrzej Duda miał skłamać papieżowi Franciszkowi w sprawie podpisania powołań dla sędziów Sądu Najwyższego. Tę bulwersującą sprawę celnie skomentował Robert Biedroń. "Coś czuję, że ktoś pójdzie do piekła" – kpi na Twitterze twórca nowej lewicowej formacji.
Andrzej Duda podpisał powołania dla dwudziestu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego. I to pomimo tego, że Naczelny Sąd Administracyjny zamroził nominacje. Sąd zgodził się z pięcioma uczestnikami konkursu na sędziów SN, którzy odwołali się od jego wyników. Duda powinien poczekać z nominacjami do rozpatrzenia ich odwołań. Nie poczekał.