Patryk Jaki atakuje... Prawo i Sprawiedliwość. "Trzeba było wystawić Bielana"

Paweł Kalisz
Patryk Jaki najwyraźniej ma dość krytyki ze strony polityków prawicy. Szczególnie musiały go zapiec słowa Adama Bielana, który zarzucił młodemu opolaninowi brak subtelności podczas walki o serca warszawiaków. "Trzeba było wystawić Bielana" – ripostuje teraz Patryk Jaki.
Patryk Jaki przegrał, więc co chwila znajduje się ktoś, kto zaczyna wytykać błędy popełnione podczas kampanii wyborczej. Fot. Maciek Jaźwiecki / Agencja Gazeta
Właściwie to było do przewidzenia, że gdy Patryk Jaki przegra w Warszawie, prędzej czy później pod jego adresem zaczną sypać się krytyczne uwagi z szeregów Zjednoczonej Prawicy. W końcu nie ocenia się tylko zwycięzców. Najwyraźniej Jaki jednak ma dość krytyki ze strony partyjnych kolegów, bo zaczyna się odgryzać.

Adam Bielan zarzucił mu, ze nie wykazał dość subtelności podczas kampanii wyborczej. "Przestrzegałem kolegów, żeby zbytnio nie inwestować w Warszawę medialnie i politycznie, bo to na końcu będzie miało gorzki smak" – wyjawił wicemarszałek Senatu w jednym z wywiadów. Z kolei Waldemar Paruch zarzucił Jakiemu zbytnią aktywność i składanie zbyt wielu obietnic.


– Trzeba było wystawić Adama Bielana, na 100 procent by wygrał – odciął się niedoszły prezydent stolicy Patryk Jaki w wywiadzie dla portalu wPolityce. Trudno dziś ocenić, czy Bielan byłby lepszym kandydatem. Na szczęście dla Rafała Trzaskowskiego, który wygrał w pierwszej turze, już się tego nie sprawdzi.

źródło: wPolityce