Czujesz chłód? Spodoba ci się wielki powrót jarfingu, czyli trendu, w którym szalik zastępujemy swetrem

Sylwia Wamej
Trendy przychodzą i odchodzą. Te zapomniane, są odświeżane, aby na nowo brylować w świecie mody. Tak właśnie jest z pojęciem "jarfing". To nic innego, jak sweter zarzucony na ramiona, który w chłodne dni z powodzeniem zastępuje ciepły szal.
Jarfing, czyli sweter noszony jak szalik Fot. Instagram/rizzabebe
Ten gorący trend, idealny na chłodne jesienne dni, powoli niesie się na instagramowych profilach modelek, influencerów i ludzi, którzy lubią wszystko to, co ciekawe i oryginalne. Choć trzeba przyznać, że tak naprawdę do nowych nie należy.

W końcu sweter przewiązany na ramionach (podobnie jak bluza zapleciona na pasie) to obrazek, który pamiętamy z lat 90. Zresztą do w taki właśnie sposób wciąż nosimy ubrania, aby sięgnąć po nie, gdy będzie nam zimno.
Sweter zarzucony na sweter. Dobre połączenie?Fot. Instagram/ rizzabebe
Moda lubi wracać do przeszłości, czerpiąc z niej garściami. Dziś "jarfing", czyli sweter przewiązany na ramionach i noszony jako szal, ponownie stał się popularny, głównie za sprawą marki The Frankie Shop.
Stary-nowy trend powróciłFot. Instagram/spearhead style

Brand wypuścił na rynek sweter a'la szalik za 199 dolarów, czyli 748 złotych. Cena do najniższych nie należy, dlatego fanki mody znalazły sposób, aby ekonomicznie go skopiować.


Również ty możesz sięgnąć po dowolny sweter i narzucić go na ramiona tak, żeby ułożył się w szal, trafiając do grona prawdziwych kreatorek trendów. Patrząc na profile instagramowe, do #jarfingu przekonała się m.in. top modelka Gigi Hadid, która kilka dni temu zaprezentowała luźną, uliczną stylizacją z narzuconym na ramiona bordowym swetrem.