Policja "zaaresztowała" obrazy w olsztyńskiej galerii. Namalowane kolorowe fallusy oburzały działaczy PiS
Policja w olsztyńskiej Galerii Dobro zaaresztowała dwa obrazy, przeciwko którym protestowali działacze PiS. Dowodzili, że dzieła obrażają ich uczucia religijne i obrażają godło. Na jednym z obrazów była kobieta schodząca z krzyża, na drugim orzeł. Artysta i kobietę, i orła wyposażył w... kolorowe fallusy – podaje "Gazeta Wyborcza".
Co ciekawe, jedno z dzieł zostało wcześniej sprzedane prywatnemu kolekcjonerowi z Kanady. Mężczyzna – jak podaje "Gazeta Wyborcza" – zamierza dochodzić swoich praw i wystąpił już o zwrot własności. Zapowiedział też, że gdy już odzyska obraz, w przyszłości wystawi go na aukcji WOŚP.
Obrazy nie trafiły do depozytu policyjnego, zostały osadzone w swoistym areszcie domowym, czyli wciąż są na terenie olsztyńskiego Miejskiego Ośrodka Kultury, gdzie mieści się galeria Dobro. Nikt za wyjątkiem policji i prokuratury nie ma do nich dostępu.
źródło: "Gazeta Wyborcza"