Chcieli tym spotem zniechęcić młodzież do picia. Stworzyli coś, czego internet długo nie zapomni

Rafał Badowski
Urząd Miasta Ełk pokazał spot edukacyjny z cyklu Bezpieczny Ełk. Film przestrzega przed piciem alkoholu przez nieletnich. Tyle że... wszystko odbywa się latem, a mamy środek grudnia. No i ten przekaz i dialogi... Zresztą, zobaczcie sami.
Urząd Miasta Ełk pokazał spot, który ma zniechęcać młodzież do picia alkoholu. Przekaz jest toporny, a akcja - mamy środek zimy - dzieje się latem. Fot. Screen / Facebook / Urząd Miasta Ełk
Na nagraniu widzimy młodzież, która uczestniczy w alkoholowej libacji nad jeziorem latem. Dla wszystkich tych, którzy decydują się na picie, ten zgubny krok kończy się tragicznie.

– Napijecie się z nami? – zagajają chłopcy do koleżanek. – Ja nie piję – odpowiada dziewczyna. Ale druga wyraźnie się waha. – Ej, nie rób tego, to się źle skończy – tłumaczy pierwsza.


– Weź sztywniaro, nie panikuj, będziesz się po tym lepiej bawiła – odpowiada koleżanka.
– Dobra, dawaj co mi zależy – odpowiada ta, która miała wątpliwości, czy spożywać.


Następnie widzimy całą grupę młodzieży, która bez opamiętania raczy się alkoholem. Chłopak, który przekonywał dziewczyny do picia, proponuje spacer jednej z nich, sugerując, że chodzi tylko o to, by po drodze wytrzeźwiała. Innym zachciało się po alkoholu pływać w jeziorze...

Inny chłopak proponuje znów alkohol tej nastolatce, która stanowczo odmawiała. W rezultacie dochodzi do ogólnej bijatyki. W jeziorze topią się chłopcy, widzimy otumanione alkoholem dziewczyny, na których kładą się wykorzystujący je koledzy.

Dwie nastolatki przechodzą z butelkami przez szosę i przejeżdża je samochód. Takie oto są skutki picia alkoholu przez młodzież. Na koniec główni bohaterowie filmu krótko opowiadają na swoich przykładach, jak złym pomysłem jest sięganie po butelkę.

Internauci reagują na spot śmiechem. Niektórzy piszą komentarze, w których wyrażają wątpliwości, że z takim przesłaniem można dotrzeć do nieletnich.

"Młodzież prędzej pociśnie bekę z 'gry aktorskiej' oraz dykcji 'aktorów' niż wyciągnie z tego odpowiednie wnioski. Inicjatywa dobra, ale zapewne nie przyniesie pożądanych efektów, prędzej odwrotne od zamierzonych. (…) Takie kampanie powinny bardziej promować rozsądne spożycie niż jego zakazywanie" – pisze internauta. Dodaje, że opisane w filmie przypadki, takie jak dobieranie się do dziewczyn, zdarzają się również pełnoletnim.