Mocno szemrana akcja charytatywna. Mafijna ekipa pod wodzą "Ryśka z Klanu" zbiera siano w zabawny sposób

Michał Jośko
Określenie "dobry aktor" nabiera nowego znaczenia. Oto filmik, który bawi oraz skłania do niesienia pomocy. W rolach głównych Piotr "Rysiek z Klanu" Cyrwus, Michał Czernecki ("Ślepnąc od świateł", "Miasto 44"), Marcin Sztabiński ("Wołyń", "Listy do M."), Bartłomiej Firlet ("Człowiek z magicznym pudełkiem", "Planeta singli"), Bartłomiej Kotschedoff ("Kobiety mafii", "Bodo") oraz… pewien bałwan.
Jeśli wpłacisz trochę siana, to ich odsiadka będzie miała sens Fot. Marcin Mięsak/ Flota Filmowa
Wszystko zaczęło się w roku 2012, od słynnego "mafijnego" filmu z udziałem m. in. Piotra Cyrwusa, znanego z serialu "Klan". Celem tamtej kampanii, rozkręconej pod szyldem "Mafia dla Psa", była pomoc najlepszym przyjaciołom człowieka. Później nadszedł czas na inne przedsięwzięcia, takie jak chociażby akcja „Mafia w sieci”, tym razem skupiająca się na kotach.

Dziś zabawni przestępcy trafili do zakładu karnego, gdzie ostro pracują nad tym, jak skołować siano. Czyli pieniądze, które pomogą przetrwać zimę zwierzakom ze schronisk.

Zapraszamy na seans: oto niecałe 4,5 minuty naprawdę świetnej zabawy. Ten filmik może wywołać nie tylko niekontrolowany atak śmiechu, lecz również potrzebę zrobienia przed świętami Bożego Narodzenia czegoś naprawdę dobrego.




Zaznaczamy: członkowie tej mafii nie boją się dosadnego języka, tak więc jeżeli mocne słownictwo nie jest ci w smak, nie musisz nawet odpalać powyższego filmu. Po prostu: udostępnij go, aby zaraz potem przejść na stronę RatujemyZwierzaki.pl/siano. Gdy znajdziesz się pod tym adresem, przekaż datek na zwierzaki, które w życiu przeszły naprawdę wiele.

Nie bądź skąpy – pamiętaj, że nawet przekazując niewielką kwotę, robisz o wiele więcej, niż jedynie klikając myszką i tocząc bekę w internecie. Cytując samych osadzonych:

"Nie będziemy tutaj pier…lić o tych wszystkich łapkach i subskrybcjach w górę jak banda tych wszystkich oszołomów (oszołomów, co mają mordę jak tył od pralki i minę jakby mieli pendrajw w du…ie – takie typy irytują jak piszczące łożysko alternatora (…) nam to trochę przypomina wyłudzenie «na wnuczka»".
W więzieniu nie ma miękkiej gryFot. Marcin Mięsak/ Flota Filmowa
Czy w formie tej akcji chodzi wyłącznie o tani szok? Zdecydowanie nie. To przemyślana metoda potrząśnięcia wrażliwością i sumieniami.

– Myślę, że czasy się zmieniły i nie możemy mówić o charytatywności w taki sposób, jak działo to się od 50 lat. Ludzie już nie zauważają komunikatów kampanii społecznych. Staliśmy się na nie obojętni tak, jak na wiadomości o konfliktach zbrojnych na Ukrainie. Po pewnym czasie przestajemy je słyszeć i widzieć – klaruje w rozmowie z naTemat Kazimierz Zbąski, czyli połowa duetu Państwo Rodzeństwo, odpowiadającego za reżyserię tego świetnego filmiku.