Abp Głódź nawet na pasterce bronił Jankowskiego. Mówił o środowiskach wrogich Kościołowi
Jeśli ktoś zastanawiał się jakie jest stanowisko gdańskiej archidiecezji wobec oskarżeń jakie padają pod adresem księdza Jankowskiego, to orędzie na pasterce abp Głódzia je rozwiewa. Metropolita gdański nie potępił byłego kapelana "Solidarności", tylko media, które nazwał "środowiskiem wrogim Kościołowi".
Metropolita gdański nawiązał tym samym do krytyki, która spłynęła na nieżyjącego kapelana "Solidarności" księdza Henryka Jankowskiego. Wszystko zaczęło się od reportażu "Dużego Formatu", w którym ujawniono domniemane molestowanie seksualne i gwałty, jakich miał dopuścić sie duchowny. Bohaterka tekstu Barbara Borowiecka opowiedziała też o drastycznych szczegółach zachowania prałata na łamach "Newsweeka".
Arcybiskup Głódź zapytany potem o księdza Jankowskiego stwierdził, że polski Kościół dysponuje zbyt małą ilością dowodów, żeby powołać komisję badającą domniemane czyny duchownego. Był co do nich sceptyczny.
Źródło: Diecezja.gda.pl