Prokuratura bada awanturę w domu Przemysława Czarneckiego. Poseł PiS miał dźgnąć imprezowicza nożem

redakcja naTemat
Przemysław Czarnecki, syn eurodeputowanego PiS Ryszarda Czarneckiego, miał w sylwestrową noc pchnąć nożem jednego z uczestników spotkania – tak przynajmniej twierdzi poszkodowany. Sam polityk w rozmowie z Onetem zaprzecza.
Przemysław Czarnecki razem z ojcem Ryszardem Czarneckim. Fot. Mieczysław Michalak / Agencja Gazeta
W rozmowie z Onetem Czarnecki zaprzeczył, że zaatakował swojego gościa. – Potwierdzam, że w moim domu interweniowała policja, którą sam wezwałem. W sylwestrowy wieczór byliśmy we trójkę. Ja, moja żona i nasz znajomy, chrzestny córki. Mężczyzna według mojej wiedzy rozciął sobie dłoń. Podobno mnie za to obwinia, ale to nieprawda, gdyż nawet nie byłem bezpośrednim świadkiem zdarzenia – stwierdził polityk.

Jak dodał, w momencie interwencji policji jego gość był całkowicie pijany, podczas gdy on sam był trzeźwy.

Sprawę bada prokuratura. Co ciekawe, takie wydarzenia standardowo badają policja oraz prokuratura rejonowa. Tym razem sprawę jednak od razu objęła Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Służby ponadto unikają podawania informacji o tej sprawie.


Więcej o sylwetce Przemysława Czarneckiego pisaliśmy tutaj.

źródło: Onet