Takich słów na gali Złotych Globów nikt się nie spodziewał. Christian Bale podziękował... szatanowi

Kamil Rakosza
Christian Bale był jednym z laureatów 76. gali Złotych Globów. Za inspirację w trakcie wcielania się w postać Dicka Cheneya w filmie "Vice", aktor postanowił podziękować samemu królowi piekieł.
Christian Bale podziękował szatanowi za inspirację do roli Dicka Cheneya. Screen z NBC
– Dziękuję szatanowi za inspirację do zagrania tej roli – powiedział Christian Bale w trakcie odbierania statuetki. Bale został uhonorowany nagrodą dla najlepszego aktora w filmie komediowym i musicalu. "Aktor przeszedł ogromną metamorfozę - to jego cecha rozpoznawcza. Przytył 20 kilo, a charakteryzacja bez wątpienia utrudniała mu granie. Poświęcenie przyniosło piorunujący i autentyczny efekt, a wszelkie chrząknięcia, westchnięcia i prychnięcia budują kreację, która zasługuje na przynajmniej nominację do Oscara" – pisał o roli Bale'a w filmie "Vice" redakcyjny kolega Bartosz Godziński.


Co ciekawe, na podziękowania Christiana Bale'a szybko zareagował Kościół Szatana ( satanistyczna grupa wyznaniowa, założona w Noc Walpurgi 1966 r. – to cytat z Wikipedii).

"Dla nas szatan jest symbolem dumy, wolności i indywidualizmu, służy także zewnętrznej metaforycznej projekcji naszego największego potencjału. Jako, że talent i osobiste umiejętności pana Bale'a pozwoliły mu dostać tę nagrodę, wszystko się zgadza. Niech żyje Christian! Niech żyje szatan!" – czytamy w ich tweecie.