"Tak będzie w całej Polsce". Były premier pokazuje drastyczne skutki rzezi dzików
Włodzimierz Cimoszewicz to były szef rządu i myśliwy. Mieszka niedaleko Hajnówki w Puszczy Białowieskiej i jest oburzony rządowym pomysłem odstrzału dzików. W poście na Facebooku pokazał, do czego może prowadzić eksterminacja tych zwierząt na przykładzie własnego sąsiada.
Przypomnijmy, że minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski wpadł na pomysł, by płacić myśliwym za odstrzał dzików (nawet loch z warchlakami). Spotkało się to ze sprzeciwem dużej części opinii publicznej, wyrażanym często w mediach społecznościowych. Mało tego, pomysł budzi sprzeciw także wśród myśliwych.
"To ma być masakra. Ktoś z chorą głową postanowił, że mają być wystrzelane wszystkie dziki, łącznie z prośnymi lochami, jak również takie, które już prowadzą młode. Co gorsze, kusi się nas pieniędzmi za tego typu odstrzały" – napisał w liście otwartym Marek Porczak z koła łowieckiego Ostoja w Jarosławiu.