"Miejscem religii jest szkoła". Mocna odpowiedź Episkopatu na pomysły Nowackiej i Biedronia

Jakub Noch
Startującą kampanię przed tegorocznym maratonem wyborczym środowiska lewicowe próbują skupić wokół tematu rozdziału państwa i Kościoła. Zarówno Barbara Nowacka, jak i Robert Biedroń postulują m.in. zmiany w nauczeniu religii. Na ten pomysł stanowczo odpowiedział rzecznik Konferencji Episkopatu Polski.
Rzecznik KEP stanowczo odpowiedział na postulaty Nowackiej i Biedronia ws. lekcji religii w szkołach. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
W święto Trzech Króli Barbara Nowacka zapowiedziała, że rozpoczyna zbiórkę podpisów pod projektem ustawy na nowo rozdzielającym państwo od Kościoła. Nowacka zakłada m.in. likwidację finansowania religii ze środków publicznych i zmiany w planach lekcji, które zmuszałyby do planowania spotkań z katechetą tylko po innych zajęciach lub przed nimi.

Jeszcze bardziej stanowczy są w partii budowanej przez Roberta Biedronia. – Co do zasady, religia powinna być nauczana w salkach katechetycznych. Sam uczyłem się religii w salkach katechetycznych i nie uważam, by było w tym coś złego – powiedział w rozmowie z naTemat.pl Krzysztof Gawkowski.


Te postulaty już skomentował rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Paweł Rytel-Andrianik. – Tradycja polska jest taka, że religia zawsze była w szkole, od początku naszego kraju, z wyjątkiem około 40 lat czasów komunistycznych – ocenił duchowny na antenie TVN24. – Miejscem religii w naszej kulturze jest szkoła. Wyrzucanie religii ze szkoły jest wracaniem do czasów komunistycznych – podkreślił wymownie.

źródło: TVN24