Marcin Gortat zwolniony z Los Angeles Clippers. A to nie tylko utrata drużyny, ale też kolosalnych pieniędzy

Mateusz Marchwicki
Informacja o zwolnieniu Marcina Gortata zaskoczyła wszystkich. Rezygnacja z polskiego koszykarza to nie tylko utrata jedynego Polaka w NBA. To też duża strata finansowa dla polskiego gracza. Do tej pory jego zarobki były całkiem niezłe.
To będzie ogromna finansowa strata? Fot. Marcin Stępień/ Agencja Gazeta
Co prawda koszykówka nie jest polskim sportem narodowym, a amerykańskie rozgrywki NBA mają jeszcze mnie fanów. Jednak zwolnienie najlepszego polskiego koszykarza przez Los Angeles Clippers zelektryzowało sportowych kibiców.

Rezygnacja z zawodnika, to jednak nie tylko przetasowania w drużynie i odesłanie go na peryferie NBA, ale także wymierna strata finansowa dla gracza, który do tej pory zarabiał miliony.

Tylko kontrakt na sezon 2018/2019 opiewał na 13,5 miliona dolarów, które Gortat ma zagwarantowane nawet w przypadku rozwiązania umowy.

Pięć lat temu, Gortat podpisał pięcioletni kontrakt ze swoim poprzednim zespołem Washington Wizards. Opiewał on na 60 milionów dolarów. Jednak Gortat zmienił klubowe barwy przed zakończeniem umowy, więc jego zarobek był trochę niższy. To jednak i tak jeden z najlepiej zarabiających polskich sportowców.


Co teraz stanie się z Marcinem Gortatem? Po 48 godzinach od rezygnacji zespołu, koszykarz będzie mógł negocjować nową umowę, która jednak z dużym prawdopodobieństwem będzie dużo niższa. Według amerykańskich mediów, Gortat chce trafić do Golden State Warriors, aktualnego mistrza NBA, jednak nic nie wiadomo o potencjalnych negocjacjach w tej sprawie.