Wybór na Eurowizję to duża niespodzianka. Przerabiały już hity Podsiadły, Depeche Mode i Metalliki
Po raz pierwszy od 14 lat reprezentantów Polski na Eurowizję wybrano w inny niż zwykle sposób. O nominacji nie zdecydowali widzowie, a... komisja konkursowa. TVP ogłosiła, że w 64. edycji Eurowizji (14-18 maja w izraelskim Tel Awiwie) Polskę reprezentować będzie folkowy zespół Tulia.
Folkowa Tulia grupa powstała w 2017 toku. Tworzą ją cztery utalentowane dziewczyny: Jolanta Sinkiewicz, Patrycja Nowicka, Dominika Siepa i Tulia Biczak. Jak łatwo się domyślić, od jej imienia grupa wzięła swoją nazwę.
Tulia ma już na swoim koncie pierwszy poważny sukces: zwycięstwo w zeszłorocznym 55. konkursie premier na festiwalu w Opolu. Zespół zagrał "Jeszcze cię nie ma" i zdobył nagrodę jurorów i publiczności oraz nagrodę specjalną ZAiKS.
Oryginalne brzmienie grupy Tulia to wynik nietuzinkowych instrumentów. Formacja wykorzystuje takie instrumenty jak suka biłgorajska, lira korbowa czy piszczałka wielkanocna.