Wybór na Eurowizję to duża niespodzianka. Przerabiały już hity Podsiadły, Depeche Mode i Metalliki

redakcja naTemat
Po raz pierwszy od 14 lat reprezentantów Polski na Eurowizję wybrano w inny niż zwykle sposób. O nominacji nie zdecydowali widzowie, a... komisja konkursowa. TVP ogłosiła, że w 64. edycji Eurowizji (14-18 maja w izraelskim Tel Awiwie) Polskę reprezentować będzie folkowy zespół Tulia.
Folkowa grupa Tulia ma na swoim koncie debiutancki album, który pokrył się platyną. Są na nim przeróbki hitów takich grup jak Depeche Mode czy Metallica. Fot. screen / YouTube / Public Image
Zgłoszenia kandydatów do Eurowizji można było nadsyłać do 5 lutego. I wreszcie poznaliśmy, jaki jest wybór komisji konkursowej.

Folkowa Tulia grupa powstała w 2017 toku. Tworzą ją cztery utalentowane dziewczyny: Jolanta Sinkiewicz, Patrycja Nowicka, Dominika Siepa i Tulia Biczak. Jak łatwo się domyślić, od jej imienia grupa wzięła swoją nazwę.

Tulia ma już na swoim koncie pierwszy poważny sukces: zwycięstwo w zeszłorocznym 55. konkursie premier na festiwalu w Opolu. Zespół zagrał "Jeszcze cię nie ma" i zdobył nagrodę jurorów i publiczności oraz nagrodę specjalną ZAiKS.
Na swoim koncie Tulia ma cover Dawida Podsiadły – "Nieznajomy". Ale także jeden z największych przebojów kultowego Depeche Mode – "Enjoy the Silence". To dzięki swojej wersji hitu z początku lat 90. Tulia zyskała popularność. Przerobiła także niezapomnianą balladę zespołu Metallica – "Nothing Else Matters". To nie wszystko. Grupa nagrała covery takich artystów jak Grzegorz Ciechowski, Maanam, Wilki, T.Love, Seweryn Krajewski i Stan Borys.
Poza tymi przebojami na debiutanckiej płycie "Tulia" znalazły się też oryginalne utwory. Longplay pokrył się w Polsce platyną. "Biały śpiew dziewczyn robi wrażenie, szczególnie jeśli ucho nienawykłe, ale proszę się nie dać nabrać" – napisał o pierwszej płycie Tulii polski dziennikarz muzyczny Jarek Szubrycht.


Oryginalne brzmienie grupy Tulia to wynik nietuzinkowych instrumentów. Formacja wykorzystuje takie instrumenty jak suka biłgorajska, lira korbowa czy piszczałka wielkanocna.