Ujawniono nagrania z rozmów policjantów. Obrażali koleżankę i... chwalili się lenistwem
K***a oblepiona spermą" – między innymi w taki sposób dwaj wrocławscy policjanci mówili o swojej koleżance z pracy – policjantce z drogówki – która nie chciała darować wykroczenia drogowego znajomemu jednego z funkcjonariuszy. Do stenogramów podsłuchów policyjnego Biura Spraw Wewnętrznych dotarła "Gazeta Wrocławska".
Nagrane rozmowy policjantów
Dziennik dotarł do szokujących stenogramów z podsłuchów policyjnego Biura Spraw Wewnętrznych. Można dowiedzieć się z nich, jak dwaj wrocławscy policjanci mówili o swojej koleżance z pracy, policjantce z drogówki, która nie chciała darować kary sprawcy wykroczenia, który miał posłużyć się wspomnianą wizytówką.
W materiale pada mnóstwo wulgarnych zwrotów: "Ty k***o jebana!", "Szmato przebrzydła", "K***o oblepiona spermą, albo "No ja ci k***o j***a dam!". Jeden z policjantów zapowiedział represje wobec policjantki R. Inna osoba, która także nie honorowała "przepustek do bezkarności" miała mieć z kolei rozmowę dyscyplinującą.
"Z nudów patrzę, jak liście spadają"
Na tym jednak nie koniec, bowiem wrocławscy policjanci w czasie innych nagranych rozmów oceniali też swoją pracę. Jeden z funkcjonariuszy opowiadał swojemu koledze, jak mu się dobrze pracuje w Komendzie Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. "Spokój, k***a cisza, bez wariactwa, przyjdę sobie na szóstą, a o wpół do drugiej j***ę i nic mnie k***a nie interesuje, nic! Z nudów patrzę jak liście spadają" – zachwalał.
źródło: "Gazeta Wrocławska"