Samotność jak poważna choroba. Oto dlaczego warto wiedzieć, kim są twoi sąsiedzi

Monika Przybysz
To ważne, by wiedzieć, kim są twoi sąsiedzi. Jeszcze ważniejsza jest jednak odpowiedź na pytanie, dlaczego tego nie wiesz? Powodów braku kontaktu ze starszą panią mieszkającą piętro pod tobą może być wiele. Efekt jeden: zamykasz sobie możliwość nawiązania potencjalnie szczerej, trwałej i pięknej relacji.
Kim są twoi sąsiedzi? To ważne pytanie. Jest też ważniejsze: dlaczego tego nie wiesz? Fot. materiały prasowe
O tym, że otwarcie się na innych, wychodzenie poza własne sprawy i krąg najbliższych ma sens, przypomina kampania społeczna zorganizowana przez markę Amica - “Amica for others”:
YouTube / Amica for others
– Chcemy zwrócić uwagę na szerszy kontekst, jakim są relacje z innymi i problemy społeczne, jakim musimy stawić czoło w ciągle zmieniającym się świecie. Jednym z nich jest fakt, że coraz częściej żyjemy osobno – mówi Joanna Lewandowska, Strategiczny Menedżer ds. Komunikacji Marki Amica.

Wielu z 2,5 mln polskich 75-latków na co dzień nie ma kontaktu z żadną bliską osobą. Z badań CBOS (Relacje sąsiedzkie, 2017) wynika, że brak jakichkolwiek bliskich relacji, w tym sąsiedzkich, dotyczy najczęściej najstarszych mieszkańców miast liczących 100 tys. osób i więcej. A jak podkreślają naukowcy konsekwencje przewlekłej samotności są znacznie bardziej dotkliwe, niż tylko spadek samopoczucia.

Starsze samotne osoby doświadczają takiego samego dyskomfortu psychicznego jak te, które żyją w biedzie - dowodził profesor John Cacoppo z Uniwersytetu w Chicago. Jego zdaniem, życie w odosobnieniu przekłada się na zły stan zdrowia w znacznie większym stopniu niż na przykład otyłość. Trwała izolacja społeczna wpływa na jakość snu, jej konsekwencje można również zaobserwować rejestrując skoki ciśnienia oraz wzrost poziomu kortyzolu - hormonu stresu. Osoby samotne są również mniej odporne na choroby.

– Skupiamy się na sobie, swoich problemach, nie mamy czasu pochylić się nad drugim człowiekiem, uwzględnić jego perspektywę i zrozumieć motywację jego działań. To powoduje zanikanie relacji – nie wiemy lub nie interesujemy się, kto mieszka obok, nie poznajemy swoich sąsiadów na klatce schodowej. Najdotkliwiej dotyka to grup, które nie do końca nadążają za pędem dzisiejszego świata – ludzi starszych. Ich samotność, alienacja jest coraz większym problemem społecznym – mówi Joanna Lewandowska, Strategiczny Menedżer ds. Komunikacji Marki Amica.

Właśnie w rzeczywistości, w której trudno nawiązać spontaniczne więzi międzyludzkie osadzony jest film otwierający kampanię “Amica for Others”, wyreżyserowany przez Marcina Filipowicza – wrażliwego na problemy społeczne artystę młodego pokolenia, którego krótkometrażowy film "Chłopcy z Motylkami" gości w tym roku na wielu filmowych festiwalach.

Kolejnymi elementami kampanii będą inne realizacje filmowe, ale nie tylko. Amica nawiązała współpracę z Uniwersytetem im. Adama Mickiewicza w Poznaniu i wspólnie z Instytutem Socjologii będzie prowadzić projekt badawczy, skupiający się wokół zagadnienia więzi społecznych. Jednym z tematów eksploracji badaczy będzie to, czy „otwieranie się” na sąsiada, szczególnie w podeszłym wieku, mogłoby pomóc w rozwiązaniu problemu samotności w zbiorowości.

Amica planuje również konkursy i akcję angażującą w SM „Szklanka cukru”. Akcja ma zachęcić do drobnych, sąsiedzkich gestów, jak częste kiedyś pożyczanie produktów spożywczych czy drobne przysługi, np. pomoc w zakupach czy podlewaniu kwiatów w czasie urlopu.

Amica już od jakiegoś czasu propaguje działania mające na celu przekierowanie naszej uwagi na problemy społecznie ważne. W zeszłym roku producent sprzętu AGD skupił się na problemie marnowania żywności, zachęcając nas do jej efektywniejszego przechowywania. Motto akcji brzmiało: “Przechowuję, nie marnuję”.

Artykuł powstał we współpracy z marką Amica.