Justyna Żyła nie ma dość "Tańca z Gwiazdami". Celebrytka zapowiada "powrót do roboty"
Justyna Żyła nie zamierza się poddawać po nieudanym występie w "Tańcu z Gwiazdami". Jury nie zostawiło na niej suchej nitki, ale celebrytka w nowym poście na Instagramie zapowiada "powrót do roboty". Można się domyślać, że chodzi o treningi przed kolejnym odcinkiem.
– Powiem trochę w sloganie skoczków, że mnie tak spięło w środku, że myślałam, że mi nogę roztelepie na boki. Nie wiedziałam, w którą stronę ma iść, co robić. Naprawdę takie emocje mi towarzyszyły, że zjadł mnie stres – mówiła celebrytka po pechowym dla niej odcinku.
"Wracamy do roboty"
Występ byłej żony Piotra Żyły nadal jest komentowany w sieci. Jej postawa na parkiecie wzbudziła sporo emocji, ale wygląda na to, że blogerka nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa i nie zamierza się poddawać. Taki wniosek można wyciągnąć z treści wpisu, który pojawił się na jej Instagramie.
"Za oknem szaro, buro i ponuro ale za to śniadanko było kolorowe. Weekend z moimi pociechami dobiega końca a my wracamy do roboty" – napisała Justyna Żyła. Celebrytka dopisała hasztagi wskazujące na to, że chodzi o "Taniec z Gwiazdami". Oznaczyła również Tomasza Barańskiego, czyli swojego partnera z programu.
Występ w teledysku disco polo
Kiedy na Justynę Żyłę wylewa się fala hejtu za jej taneczny popis w programie, w sieci pojawił się teledysk do piosenki disco polo Tomasza Niecika z udziałem celebrytki. Można się domyślać, że nagranie nawiązuje do byłego męża Żyły.