Nie tylko stacje radiowe. Z internetu zniknął odcinek "Simpsonów" z udziałem Michaela Jacksona

Kamil Rakosza
Po emisji "Leaving Neverland" Michael Jackson zaczyna znikać z kolejnych obszarów życia publicznego. Najpierw stacje radiowe wycofały się z grania jego muzyki, a ostatnio twórcy "The Simpsons" usunęli z internetu odcinek, w którym mogliśmy usłyszeć dubbing nagrany przez króla popu.
Z internetu zniknął archiwalny odcinek "The Simpsons" z udziałem Michaela Jacksona. Fot. Wade Robson / HBO
– To jedyna słuszna decyzja, jaką mogliśmy podjąć. Byliśmy bardzo zgodni w jej podejmowaniu – powiedział Brooks w rozmowie z "The Wall Street Journal". Tym sposobem z sieci zniknął odcinek "Stark Raving Dad" z gościnnym udziałem Michaela Jacksona.
Epizod "Stark Raving Dad" otwiera trzeci sezon popularnej kreskówki Foxa. Został wyemitowany w 1991 roku. Michael Jackson, jako wielki fan serialu, poprosił Matta Groeninga o gościnny występ w "The Simpsons" i to właśnie jego głosem mówi Leon Kompowsky, pacjent szpitala psychiatrycznego podający się za... Michaela Jacksona.


Pokłosie "Leaving Neverland"
Decyzja o usunięciu odcinka z udziałem Michaela Jacksona została podjęta na kanwie najnowszych zarzutów o pedofilię wobec króla popu. Te pojawiły się wraz z premierą dokumentu "Leaving Neverland", który 3 marca został wyemitowany na antenie HBO w Stanach Zjednoczonych.

Po emisji filmu dokumentalnego, który ma świadczyć o pedofilii Michaela Jacksona, stacje radiowe na całym świecie przestają grać muzykę króla popu. Z promowania muzyki autora "Billie Jean" i "Bad" zrezygnowało także Radio ZET.

źródło: "The Wall Street Journal"