Wiemy, co znajduje się w Deklaracji Europejskiej PiS. 12 punktów, które proponują na eurowybory

Ola Gersz
Dwanaście punktów, dwanaście celów europejskiej polityki. Prawo i Sprawiedliwość przedstawiło na konwencji w sobotę Deklarację Europejską. Co w niej znajdziemy? Partia obiecuje m.in. bronić rolników, zatrzymać nielegalną imigrację i chronić prawa konsumentów.
Politycy PiS podpisali Deklarację Europejską Fot. Twitter / Prawo i Sprawiedliwość
Regionalna konwencja wyborcza Prawa i Sprawiedliwości w Jasionce pod Rzeszowem jest pierwszym z 13 planowanych konwentów przed majowymi wyborami do Parlamentu Europejskiego.

Sobotnie spotkanie otworzył prezes PiS Jarosław Kaczyński, który w swoim wystąpieniu ostrzegał, że opozycja przeprowadza "atak na dzieci". Przemawiał również premier Morawiecki, który niespodziewanie wykorzystał Anię Dąbrowską, 13-letnią zwyciężczynię "Voice Kids".

Najważniejszym punktem konwencji w Jasionce było ogłoszenie Deklaracji Europejskiej Prawa i Sprawiedliwości. Punkt po punkcie przedstawił ją europoseł PiS Tomasz Poręba, który jest "jedynką" PiS do Parlamentu Europejskiego z Podkarpacia.


Co proponuje PiS w eurowyborach? – Po pierwsze będziemy działać na rzecz powrotu UE do wartości, które głosili jej twórcy i które miały stać się jej fundamentem, po drugie obronimy prawo rodziców do wychowywania dzieci, po trzecie będziemy aktywnie zabiegać na forum UE o interesy polskich rolników, po czwarte wynegocjujemy korzystny dla Polski nowy budżet Unii Europejskiej – wymieniał Poręba. Kolejne punkty to: obrona równego traktowania polskich firm na europejskim rynku, skuteczne zabieganie o bezpieczeństwo i ochronę zewnętrznych granic Unii czy zapewnienie Polsce bezpieczeństwa energetycznego.

– Po ósme będziemy walczyć o to, aby konsumenci w całej europie byli równo traktowani i mieli dostęp do produktów i towarów tej samej jakości. Po dziewiąte będziemy zabiegać o likwidację podwójnych standardów w traktowaniu państw w ramach Unii Europejskiej. Po dziesiąte będziemy dążyć, by polityka klimatyczna Europy uwzględniała polskie interesy – kontynuował europoseł. Ostatnie dwa punkty to: "silna polityka spójności jako podstawy szybkiego i solidarnego rozwoju UE" oraz sprzeciw wobec nielegalnej imigracji. – Chcemy, by Europa pomagała w miejscach konfliktów – podkreślił Poręba.

Na koniec – jeszcze przed uroczystym podpisaniem deklaracji przez "jedynki" ze wszystkich okręgów – europoseł zaznaczył, że aby wszystkie 12 punktów zostały wprowadzone w życie, potrzebna będzie pomoc Polaków oraz "silna drużyna PiS". – Gra toczy się o wysoką stawkę – o to to jak Polska będzie wyglądała za 10, 30 lat. Kto wychowa nasze dzieci? Jak one będą wychowywane? – mówił polityk.