"PZPR i komuniści". Macierewicz w końcu uaktywnił się w mediach – oczywiście trafił do Radia Maryja

Mateusz Marchwicki
Antoni Macierewicz ostatnio trochę zniknął z radarów, ale krewki polityk pojawił się właśnie w Radiu Maryja. Na antenie toruńskiego radia wypowiedział się na temat porozumienia opozycji na wybory do Europarlamentu. Wiceprezes PiS użył znanego wytrychu i porównał przeciwników politycznych do "PZPR-u i komunistów".
Dawno niewidziany Antoni Macierewicz przypomniał o swoim istnieniu w Telewizji Trwam i Radiu Maryja. Fot. Jakub Porzycki / Agencja Gazeta
– Cóż to znaczy europejskość w tym konkretnym wypadku – zastanawiał się Macierewicz mówiąc o Koalicji Europejskiej. – Patrząc poprzez liderów to jest głównie środowisko związane z panem Jaruzelskim, związane z Polską Zjednoczoną Partią Robotniczą, mówiąc wprost – z komunistami i z okupacją komunistyczną – ocenił.

Dostało się Leszkowi Millerowi, który był "bardzo ważną postacią w aparacie komunistycznym" i dostał "olbrzymie pieniądze od KGB" na zbudowanie SLD. Było też o Włodzimierzu Cimoszewiczu, który zdaniem byłego szefa MON jest znanym przeciwnikiem reparacji. – Jako szef MSZ protestował przeciw uchwale wzywającej Niemców do wypłacenia odszkodowań wojennych – stwierdził.


Nie mogło obyć się także bez odniesienia się do słynnej już Karty LGBT+. Według Macierewicza nie chodzi w niej o edukację dzieci, ale o "demoralizację dzieci" i "rozbicie tradycyjnego modelu rodziny".

źródło: radiomaryja.pl