Czy wiesz, jaki keczup jada się w kosmosie? Podpowiemy: ten sam, którego etykietę wytatuował sobie Ed Sheeran

Michał Jośko
Masz bzika na punkcie keczupu Heinz? A więc nie musisz czuć się osamotniony, bo należysz do naprawdę wielkiej społeczności. Ten sos pomidorowy właśnie obchodzi swe 150. urodziny – to świetna okazja, aby zaspokoić głód wiedzy na jego temat.
Ciekawostka molekularna, czyli... kawior z keczupu Fot. mat. prasowe
Kim właściwie był pan Heinz?

Mowa tu o potomku niemieckich imigrantów, urodzonym w amerykańskim Pittsburgu w roku 1844. Henry John Heinz już jako ośmiolatek sprzedawał przetwory domowe, natomiast w wieku 25 lat założył własną firmę, która początkowo specjalizowała się w chrzanie tartym.
Proszę państwa, oto Henry John HeinzFot. mat. prasowe


Ile składników wykorzystuje się w tym keczupie?

Od 150 lat w grę wchodzi tylko 5 elementów. Oprócz pomidorów jest to m. in. mieszanka przypraw. Jakich? Tego niestety nie wiemy. Dokładna receptura jest wielką tajemnicą firmy, trzymaną w sejfie pancernym.


Czy zapotrzebowanie na ten produkt jest duże?

Nie, jest gigantyczne. Co roku na świecie sprzedaje się 650 milionów butelek keczupu Heinz.

Co oznacza liczba w nazwie keczupu Heinz 57?

Ten sos pomidorowy pojawił się w roku 1886. Dziesięć lat później na butelce pojawiło się słynne 57. O dziwo, geneza tego oznaczenia jest wyjątkowo prosta: Henry John Heinz wziął swoją ulubioną liczbę 5 i połączył ją z siódemką, do której słabość miała jego żona. Zrobił to mimo faktu, że firma miała w ofercie już ponad 60 produktów.
Oldskulowa "linia produkcyjna"Fot. mat. prasowe


Kto wynalazł samopodgrzewającą się puszkę zupy?

Jak niełatwo zgadnąć, oczywiście firma Heinz. Był to innowacyjny sposób zapewnienia ciepłego posiłku żołnierzom walczącym podczas II wojny światowej. Aha, ta marka ma na koncie także inny pomysł, który doceniają również cywile. To butelki stawiane wieczkiem do dołu, aby wyciśnięcie ulubionego sosu stało się łatwiejsze.

Czy Heinz jest lubiany wyłącznie na naszej planecie?

Nie. W latach 90. ub. w. został oficjalnie zatwierdzony przez NASA do użytku na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.

Kim jest najsłynniejszy fan tego keczupu?

To wokalista Ed Sheeran. Butelka tego sosu pomidorowego jest elementem obowiązkowym, gdy rusza w trasę koncertową. Do tego Ed wytatuował sobie na ramieniu etykietę keczupu Heinz 57.
Ten wyraz miłości znajdziesz m. in. na instagramowym koncie Eda SheeranaFot. mat. prasowe


Czy firma Heinz zmierzyła prędkość, z jaką jej keczup opuszcza butelkę?

A jakże! To 0, 045 km/h. Jeżeli owa wartość jest większa lub mniejsza, sos nie zostaje dopuszczony do sprzedaży.

Czy produktami firmy Heinz zawsze mogł handlować każdy?

Nie. Np. w latach 30. ub. w. wprowadzono zasady, wg których przedstawiciele tej marki musieli być odpowiedniego wzrostu (przynajmniej ok. 180 cm), być nieskazitelnie ubrani i wyjątkowo elokwentni. Aha, no i w pracy zawsze mieć przy sobie stalowy termos, widelce do pikli i łyżeczki do oliwek.
Narzędzia pracy przedstawiciela handlowego sprzed latFot. mat. prasowe


Który z planów tej amerykańskiej firmy podoba się nam najbardziej?

Marka zadeklarowała niedawno, że do roku 2025 wszystkie produkowane przez nią opakowania będą nadawały się do recyklingu, ponownego użycia lub kompostowania. Wszystkie.