Uderzenie w bandę, przebita opona. W kwalifikacjach Kubicy poszło kiepsko

redakcja naTemat
"Robert Kubica nie ścigał się w Albert Park od 2010... I alejka serwisowa okazała się nieco węższa, niż to zapamiętał" – tak żartobliwie na profilu Formuły 1 skomentowano fakt, że polski kierowca zaliczył uderzenie bolidem w bandę. Wyścig w niedzielę. Za nami kwalifikacje. Świetny wyścig ma za sobą Lewis Hamilton. Robertowi Kubicy poszło słabo. Zajął ostatnie miejsce.
To jest ten moment, gdy bolid Roberta Kubicy uderza w bandę w alejce serwisowej. Fot. Twitter.com / Formula 1
Kiepsko rozpoczął Robert Kubica walkę w najnowszym sezonie Formuły 1. Polak odpadł już w pierwszej części kwalifikacji. Jego los podzielili też Lance Stroll z Racing Point (16.), Pierre Gasly z Red Bulla (17.), Carlos Sainz z McLarena (18.) partner Kubicy z Williamsa George Russell (19.). Kubica zajął ostatnie, 20. miejsce. Obaj kierowcy Williamsa narzekali na brak przyczepności.
Bez wątpienia sytuację Polaka pogorszyło to, że swoim bolidem otarł się o bandę. To doprowadziło do pęknięcia opony, a w konsekwencji Kubica wypadł z toru. To zaś oznacza, iż polski kierowca po raz pierwszy w karierze w Formule 1 wystartuje z tak odległej pozycji.


Eksperci dostrzegają, iż w jeździe Polaka można było dostrzec irytację, że bolid nie spełnia oczekiwań – głównym problemem był właśnie brak przyczepności. Doskonałym czasem popisał się natomiast Lewis Hamilton. Pole position wywalczył na Albert Park (po raz szósty) z czasem 1:20,486. Tuż za nim do niedzielnego wyścigu wystartują Valtteri Bottas i Sebastian Vettel.

Robert Kubica na tor Formuły 1 wraca po 8 latach od wypadku, w wyniku którego stracił 5 litrów krwi i musiał przejść ponad 20 operacji. Walka w Grand Prix Australii na dobre rusza w niedzielę o 6.10 czasu polskiego.

Czego mogą spodziewać się kibice i dlaczego nie powinniśmy się podpalać – o tym Rafał Madajczak rozmawiał z dziennikarką "Przeglądu Sportowego" Aldoną Marciniak, współautorką "Niezniszczalnego", sportowej biografii najlepszego polskiego kierowcy w dziejach.