Sądowa batalia między Rosati a Śmigielskim będzie zażarta. W grę wchodzą prawa rodzicielskie

Ola Gersz
Sprawa Weroniki Rosati wzbudza w Polsce wiele emocji, a co chwila pojawiają się nowe doniesienia. Teraz jeden z magazynów twierdzi, że aktorka chce pozbawić byłego partnera praw rodzicielskich.
Rosati zamierza walczyć w byłym partnerem w sądzie Fot. Instagram / Weronika Rosati
Cała sprawa wyszła na jaw, kiedy Weronika Rosati wyznała w wywiadzie dla "Wysokich Obcasów", że była ofiarą przemocy w związku. Były partner aktorki i ojciec jej córki, lekarz Robert Śmigielski, miał dopuszczać się wobec niej przemocy fizycznej, psychicznej, ekonomicznej i werbalnej. Śmigielski wszystkiemu jednak zaprzecza. Nie wszyscy wierzą jednak samej Rosati, a wiele firm... zrywa z nią współpracę.

Sprawa trafiła już do sądu, a magazyn "Party" podaje teraz, że aktorka chce pozbawić Śmigielskiego praw rodzicielskich. Para ma bowiem ponad roczną córkę Elizabeth. Jednak sama aktorka na razie nie chce o tym mówić. – Nie mogę na razie komentować tych doniesień – powiedziała dziennikarzom. Na pewno jednak Rosati będzie walczyć o wyższe alimenty na dziecko. "Chcę alimentów – najwyższych – takich, jakie mojemu dziecku się należą prawnie. Takich, żeby Eli nie pogorszył się status życia, i stosownych do horrendalnie wysokich zarobków ojca – takie jest prawo" – napisała raz na Instagramie aktorka.


Zapowiada się więc ostra batalia w sądzie.

źródło: Party